starsza kobieta przede mną jest zgarbiona. Jej zmarszczki pogłębia zmarszczki w jej zwietrzałej twarzy, jak ona pociera jej dolną część pleców i jęczy. Obok niej jest wysoka, młodsza kobieta. Obie kobiety są członkami afrykańskiego ludu San i stoją boso w kurzu, odziane w brązowe skóry zwierzęce noszone w stylu swoich przodków.,
młodsza kobieta wyrwała gałązkę z jednej z wielu roślin, które rosną tu na pustyni Kalahari. Podobnie jak w przypadku większości lokalnej flory, skromny wygląd rośliny przeczy sile jej właściwości. Młodsza kobieta wyjaśnia to w swoim ojczystym dialekcie Khoisan, języku charakteryzującym się użyciem „kliknięć”. Tłumacz stoi w pogotowiu, zamieniając jej słowa na angielski. Mówi, że ta roślina może zmienić starą kobietę w młodą.,
starsza kobieta powoli przesuwa się, aby odsunąć się od młodszej kobiety, która za pomocą palca narysuje wyimaginowaną linię na dolnej części pleców starszej kobiety. Tutaj, wyjaśnia, zrobią nacięcie i natrą w nią roślinę, którą trzyma. Wkrótce ból w dolnej części pleców zniknie. Starsza kobieta prostuje się i patrzy przez ramię, uśmiechając się. Drżąc ramionami, zaczyna chodzić, wysoka i z pewnością siebie, kołysząc biodrami, jakby stąpała po wybiegu. Wszyscy się śmieją.,
od tysiącleci mieszkańcy Południowej Afryki używali lokalnych roślin do wszystkiego, od medycyny po narzędzia i rzemiosło. Zasoby ziemi dały niezliczone środki do utrzymania stylu życia mieszkańców San. Jako na wpół koczownicze Towarzystwo łowiecko-zbieracze i podróżujące w grupach od 15 do 50 osób, każda społeczność San ma swoją rolę do odegrania; i chociaż potrafiła polować, rolą kobiety od dawna było zbieranie tych roślin i przekazywanie jej rozległej wiedzy ogrodniczej przez pokolenia.,
dwie kobiety przede mną są częścią małej grupy san w Botswanie walczącej o utrzymanie ich starożytnej kultury przy życiu, ucząc innych o tym. Ludzie San są uważani za bezpośrednich potomków pierwszych współczesnych ludzi, co czyni ich jedną z najstarszych i najbardziej trwałych kultur na świecie., Rdzennie zamieszkują Południową Afrykę—od wybrzeża Południowej Afryki po południową Angolę—i chociaż dowody archeologiczne sugerują, że zajmowali ten region od 20 000, być może 44 000 lat, mogli zamieszkiwać ten ląd od ponad 120 000 lat.
chociaż wielu San zostało zmuszonych do asymilacji w narzuconych społeczeństwach od epoki kolonialnej, to niedawno—pod koniec XX wieku—ostatni pozostały tradycyjny San porzucił swoje drogi., Obecnie plemiona San zamieszkują głównie Botswanę, Namibię i RPA, a niektóre społeczności w Zimbabwe, Zambii i Angoli.
w świecie, w którym imperium rośnie i upada, i gdzie globalizacja infiltruje najbardziej odległe szczeliny społeczeństwa, kultura, która utrzymuje się przez dziesiątki tysięcy lat, z pewnością szczyci się sukcesem. Jednym z kluczy do sanacji było ich egalitarne społeczeństwo, dzięki któremu wszyscy członkowie mieli równy dostęp do zasobów, a władza polityczna przypadała każdej jednostce., Wobec braku scentralizowanej struktury przywództwa wszyscy członkowie społeczności brali udział w podejmowaniu decyzji, które w pewnym momencie były osiągane w drodze konsensusu. W przeważającej części każdy był ceniony, każdy miał głos i wszyscy mieli równe prawa. Ale wraz z falą europejskich imperialistów, którzy przynieśli swoje abstrakcyjne systemy polityczne wraz z bronią i chorobą, pojawiły się również pojęcia obce Sanskiemu stylowi życia, takie jak własność i męska hegemonia.,
własność ziemi, gromadzenie zasobów i waluta stworzyły nową dynamikę społeczną wśród Sanów, którzy znaleźli się w relegowanych do peryferii swoich społeczeństw, ograniczonych do ziem upoważnionych przez rząd i pracujących na farmach. Mężczyźni byli robotnikami w tym narzuconym porządku społecznym, podczas gdy kobiety były ograniczone do królestwa domowego. Z własności przyszła władza, a ludzie kontrolowali zasoby. Kobiety San nagle pozbawione były prawowitej autonomii.,
Grupy łowców-zbieraczy były określane jako „prymitywne”, pozbawione wykształcenia i umiejętności wymaganych do pracy we współczesnym świecie. Ta percepcja utrzymywała się, a wiele współczesnych San jest pomijanych ze względu na możliwości zatrudnienia i edukacji.,
w 1989 roku badanie przeprowadzone w 90 społeczeństwach spoza Zachodu wykazało, że tradycyjne San było jednym z zaledwie sześciu społeczeństw na świecie, w których przemoc domowa była prawie niespotykana. Obecnie badania terenowe w San niemal jednogłośnie donoszą o wysokim poziomie alkoholizmu i przemocy domowej, opartej na płci. Zgłaszają również poważny brak możliwości, zwłaszcza dla kobiet, które stały się podrzędną płcią i uciskaną mniejszością.,
Komercjalizacja rodzimych roślin odegrała znaczącą rolę w dyktowaniu tego nowego porządku społecznego. Nie tylko komercyjne modele biznesowe są skoncentrowane na mężczyznach, ale nagłe masowe zbiory rodzimych roślin wymagały kontroli rządu, aby nie wyczerpywać zasobów naturalnych. To przyszło w formie zezwoleń. Tam, gdzie tubylcze grupy Namibijskie były kiedyś wolne do korzystania z ziemi do woli, pozwolenia stały się wymogiem., Aby uzyskać zezwolenie, konieczne jest szkolenie. I chociaż zezwolenia są dostępne zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, raport zauważył przewagę mężczyzn, którzy posiadają te zezwolenia.
system, jak przyznał raport, wydawał się niekorzystny dla kobiet, którym—ze względu na obowiązki domowe—brakowało czasu lub środka transportu potrzebnego do udziału w szkoleniu na pozwolenie, i które często były narażone na dyskryminację ze względu na płeć. Ta nowa dynamika zakłóciła stare zwyczaje społeczne, przez które kobiety były opiekunami wiedzy o roślinach. A ponieważ mniej kobiet zbierało, ta wiedza została utracona.,
dziś są ludzie San, którzy nadal walczą o zachowanie swojej kultury, Grupa San, którą spotkałem w Botswanie, jest tego świadectwem. Tam kobiety pracują, aby poznać ziemię i nieść tę wiedzę przodków. Jedna kobieta powiedziała, że robi to, ponieważ nie pozwala obcym dyktować, Jaka powinna być jej kultura. Obok niej stanął San z piaskiem w prawej pięści., Pozwolił, aby piasek spadł mu przez palce, gdy mówił. „Nasza kultura jest jak ten piasek” – powiedział Tłumacz. „Prześlizguje się nam przez palce i staje się trudniejsza do trzymania.”
walka San o odzyskanie praw nie jest odosobniona i nie są one same. Tam równość szans nie jest kultywowana przez „władzę dziewczyny”, przez zbuntowaną muzykę lub ekstremalną Politykę lub garnitury władzy. Ich równość w egalitarnym społeczeństwie nie została zdobyta przez władzę lub siłę, a raczej została znaleziona w braku tych rzeczy.,
zanim jeszcze wyobrażono sobie współczesne społeczeństwo zachodnie, Sanowie zrozumieli, że jeśli jeden aspekt społeczeństwa jest niedosłużony, to całe społeczeństwo jest niedosłużone. Dla tak zwanych „prymitywnych” ludzi, San od dawna rozumieją koncepcję, której tak wielu z nas jeszcze się nie nauczyło. Utrata San i ich mądrości dla Piasków Czasu byłaby szkodą dla nas wszystkich.