zastanawianie się, jak przechodzimy ze stresu do choroby na poziomie fizjologicznym, jest tematem nowego badania opublikowanego w Journal of Leukocyte Biology. Klucz, zgodnie z tym badaniem, można znaleźć w sposobie, w jaki nasz układ odpornościowy oddziałuje z naszym układem nerwowym. Podczas gdy układ odpornościowy jest świetny w obronie przed mikroskopijnymi błędami, „walka lub lot nie pomoże mi przesiać wszystkich tych e-maili i czuć się źle, zwracając je późno”, główny autor badania Adam Moeser powiedział mi.,
aby przyjrzeć się bliżej związkowi między stresem a chorobą, zespół Moesera zbadał wrodzony typ komórek odpornościowych, zwany komórkami tucznymi, które żyją w obfitości w ścianie jelit i skórze. Moeser, profesor nadzwyczajny i Matilda Wilson obdarzona katedrą w college of Veterinary Medicine na Michigan State University, opisuje te komórki tuczne jako ” komórki nadzoru, które pomagają organizmowi bronić się przed wszelkiego rodzaju wyzwaniem lub stresem.,”
komórki te są jednymi z pierwszych, które mogą być aktywowane nie tylko w przypadku infekcji, ale także „każdego postrzeganego zagrożenia”, nawet jednego natury psychologicznej. Innymi słowy, działają jako „komórki alarmowe” w organizmie, reagując w ciągu kilku sekund na początek lub narażenie na stres.
„było nawet badanie, które wykazało, że komórki tuczne w naszych jelitach aktywują się, gdy ktoś jest zdenerwowany wystąpieniami publicznymi”, wyjaśnił Moeser. „Więc to naprawdę to połączenie sygnałowe umysł-ciało.”
jak wszystko dobre, zbyt duża odpowiedź immunologiczna może być zła., Komórki tuczne są z jednej strony ważną barierą obronną układu odpornościowego, ale kiedy reakcja na stres staje się „zbyt przytłaczająca, gdzie nie możemy sobie poradzić lub wrócić do naszego homeostatycznego miejsca”, powiedział Moeser. „Komórki tuczne przechodzą z ochronnego na chorobotwórcze.”
zbyt wiele nadaktywnych komórek tucznych jest wskazana w zespole jelita drażliwego (IBS) i astmie, ale często są one tylko wierzchołkiem kaskady immunologicznej. To, co kiedyś było pomocnikiem, staje się przeszkodą, prowadząc do zwiększonego stanu zapalnego., Komórki tuczne wyzwalają uwalnianie histamin (powodując swędzenie i obrzęk), pobudzają produkcję śluzu i wytwarzają ból, działając na nerwy czuciowe w ciele, które sygnalizują mózgowi wzmocnienie reakcji na ból.
aby lepiej zrozumieć ten proces, zespół Moesera skupił się na specyficznym typie receptora stresu, który żyje w komórce tucznej, znanym jako CRF1 (receptor czynnika uwalniającego kortykotropinę podtypu 1). Receptor ten uwalnia substancję, gdy odczuwa stres — co może być nagłym spotkaniem z szefem lub rzeczywistym patogenem.,
naukowcy zmodyfikowali te receptory u myszy i w ludzkich komórkach tucznych (hodowanych w szalkach Petriego) w celu zmierzenia ich odpowiedzi na różne rodzaje stresorów, w tym stres psychologiczny i immunologiczny. Gdy liczba receptorów została zmniejszona, aktywność komórek tucznych podczas stresu została również zmniejszona, co prowadzi do „mniej skutków choroby w fizjologii”, powiedział Moeser.