część tradycyjnej kuchni koreańskiej, soju jest często spożywany z posiłkami, ale ponieważ wiele koreańskich restauracji mom I pop miało tylko licencje na piwo i wino, nie były w stanie go sprzedać. (Według Dave ' a Gilla, administratora dystryktu w departamencie kontroli napojów alkoholowych, a licencja na piwo i wino kosztuje tylko 548 USD i często napotyka znacznie mniejszy sprzeciw ze strony sąsiadów.,)
, ustawa Sen. Richard Polanco (D-Los Angeles) uchwalona w 1998 r., zezwalająca na sprzedaż soju przez zakłady wcześniej licencjonowane do sprzedaży tylko piwa i wina w Kalifornii. „Soju jest serwowany jako tradycyjny napój towarzyszący pikantnym koreańskim posiłkom i używany do wzmocnienia smaku posiłku” – czytamy w analizie ustawy.
początkowo niewielu właścicieli barów spoza społeczności azjatyckiej zdawało sobie sprawę z rachunku, więc sprzedaż soju ograniczała się do koreańskich i kilku japońskich lokali., (Japońska wersja, shochu, jest prawie identyczna i może być teraz nalewana legalnie przez zakłady posiadające licencje na piwo i wino.), Ale sprzedaż soju natychmiast wzrosła-mówi Alex Kim, menedżer ds. marketingu w Jinro America Inc., największego producenta soju. – W pierwszym roku od przyjęcia ustawy odnotowaliśmy wzrost o 35% do 40%.”
i uważa, że to dopiero początek, gdy tradycyjny koreański napój znajdzie nowych pijących. „Soju jest ogromny poza Stanami Zjednoczonymi: Jinro sprzedał 55 milionów skrzynek na całym świecie w 2001 roku., Nie wprowadziliśmy go agresywnie do głównego nurtu, ale mamy plan, aby to zrobić w 2003 roku”, mówi Kim. Firma rozpocznie tam, gdzie rodzi się tak wiele krajowych trendów: w południowej Kalifornii.
David Reiss, właściciel Sugar w Santa Monica, uważa, że był pierwszym nie-azjatyckim zakładem w Los Angeles, który skorzystał z prawa. Odziedziczył licencję na piwo i wino, gdy przejął klub około czterech lat temu, ale nie był w stanie uaktualnić do pełnej licencji na alkohol. Zakładał, że oznacza to serwowanie tylko piwa, wina, szampana i sake.,
„dostaliśmy sake z wzajemnego handlu, a facet w magazynie zapytał, dlaczego nie kupiłem soju, ponieważ wiedział, że mam licencję na piwo i wino” – wspomina Reiss. „Kiedy dowiedziałam się o soju, nasza firma zmieniła się całkowicie.”
Sugar oferuje menu koktajli wykonanych z Kyungwoul” Green ” soju, wyprodukowanych przez Doosan Kyungwoul Co. w Seulu, który Reiss opisuje jako ” dość neutralny w smaku.”Mało kto zamawiał zdjęcia, ale soju zmieszane z Red Bullem jest popularne, podobnie jak standardy od cytrynowych kropli do kosmosu, mówi-prawie wszystko, gdzie można użyć wódki.,”
powiedział, że jest pewien, że inne bary i kluby szybko złapią. To on powiedział właścicielowi Vine ' a, Simonowi Jonesowi, o soju.
„powiedział:” zarobisz na tym dużo pieniędzy!”Jones spędził kilka dni eksperymentując z tym materiałem i prowadząc badania. „Poszliśmy do koreańskich restauracji, „mówi,” i zobaczyłem, że podali go prosto, lub wstrząśnięty z cytryną lub ekstraktem o smaku pomarańczowym.”
serwery w Vine nie wychodzą na jaw, żeby wyjaśnić soju. „Jeśli ludzie pytają o wódkę z tonikiem lub gin z tonikiem, to co serwujemy., Mówimy im, że jeśli im się nie podoba, nie muszą tego pić” – wyjaśnia Jones.
barmani Vine mieszają różne koktajle na bazie soju, z których wiele jest kopiami klasyki na bazie wódki i innych alkoholi, a także kilka oryginałów. Ponieważ soju zawiera tylko około połowy alkoholu w wódce, sprawia, że koktajle, które czują się i smakują inaczej.
Soju straight up jest łatwy do picia, łagodny i dość neutralny, ale nieco wodnisty. W przeciwieństwie do wódki soju nie zmienia syropu po pozostawieniu w zamrażarce., Niewielu poważnych pijących pomyliłoby kieliszek z równą dawką super-premium wódek, takich jak Pearl. „Smakuje jak wódka ze studni” – mówi Reiss. „Jak Smirnoff.”
to w customowych koktajlach w Vine świeci soju. Windex może mieć mniej niż atrakcyjną nazwę, ale electric blue libation, skomponowana z soju, blue curacao, soku pomarańczowego i imbiru, ma przyjemną grubość i słodycz. A kwaśne jabłko martini pachnie świeżymi plasterkami jabłek i ma przyjemną jakość puckery.,
dekoratorka setów Ann Shea chętnie spróbowała nowych drinków, gdy zauważyła listę Vine ' a. „Koktajl z imbiru cytrynowego smakował naprawdę dobrze, jak martini, ale nie tak ostry lub mocny”, mówi.”Zwykle nie piję twardego alkoholu” – dodaje. „Za dużo szumu za szybko. Ale nie czuję się tak z soju. Mogę wypić trzy drinki i czuć się dobrze.”
dzięki niższemu poziomowi alkoholu soju może być napojem dla osób, które lubią popijać kilka koktajli w ciągu wieczoru, ale nie chcą się upić., Ale czy ta nowo odkryta możliwość nalewania napojów na bazie soju bez pełnej licencji alkoholowej będzie miała niekorzystne konsekwencje?
„sprawdziłem nasze biura,” mówi Gill, „i nie mieliśmy żadnych problemów ze sprzedażą lub serwisem soju w naszych licencjonowanych lokalizacjach. Większość naszych licencjobiorców chce wykonywać dobrą pracę, a jeśli pozwala im to na dostarczanie napojów alkoholowych, które są mniej odurzające,nie jest to złe.”
Vine, 1235 N. Vine St., Hollywood, (323) 960-0800.