Policz po-Klasyczny Meksyk jako kolejny obszar, w którym zrywanie było normą. Misterne Taraskańskie pincety z brązu były symbolami stanu, ale istniały również prostsze urządzenia. Brody wśród Azteków nie były zbyt powszechne, ale zarówno Soustelle, jak i Bray twierdzą, że tylko starcy nosili brody., Żadne z nich nie podaje głównego źródła, a Bray jest (z tego co mogę powiedzieć) źródłem często powtarzanego, ale nigdy zweryfikowanego twierdzenia, że azteckie matki nakładałyby gorące ścierki na twarze swoich synów, aby zapobiec wzrostowi włosów na twarzy.
posiadanie zarostu z pewnością nie było rzeczą straszną, ponieważ sam Motecuhzoma II jest przedstawiony w Kodeksie florenckim jako posiadający brodę (choć czasami nie), a Bernal Diaz mówi o cesarzu: „jego czarna broda, choć Szczupła, wyglądała przystojnie.”(s. 228)., Brak BRODÓW wśród większości był prawdopodobnie raczej produktem niezwykle wysokiej wartości, jaką Aztekowie postawili na schludny i uporządkowany wygląd fizyczny (z którym szorstka broda absolutnie nie pomaga), niż jakikolwiek opprobrium społeczne.
Jeśli chodzi o odpowiedź na twoje pytanie: Bernal Diaz zapisuje również, że kiedy przedstawiony z głową Hiszpana „nazywa Arguello, młody człowiek o niesamowitej sile ciała, o dziko wyglądającej twarzy, dużej głowie i czarnej kręconej brodzie,” Motecuhzoma II „był dość przerażony na widok tej ogromnej głowy z grubą kręconą brodą. „(str. 249.,
zauważ, że chociaż jest to później w manuskrypcie Diaza, on w rzeczywistości przypomina sobie wcześniejsze wydarzenie. Zauważ również, że będąc Diazem, powinieneś wziąć jego opisy reakcji, której nie był świadkiem i emocji, które mógł znać, z dużą granulką soli. Na przykład różne relacje ze spotkań Cortesa i Motecuhzoma II nie odnotowują żadnego szczególnego odrazu czy szoku wobec hiszpańskich BRODÓW. Więc, jeśli Diaz jest bardziej rzeczowy niż fantazyjny, to możliwe, że Arguello był po prostu szokująco brzydki, warunek, że spędzanie czasu jako odcięta głowa prawdopodobnie nie pomogło.