więc popełniłem straszny błąd…
mam w tej chwili (pewnie po świętach) rowerowy zbiornik na ryby. W każdym razie, kiedy pierwszy raz go ustawiłem, mam trochę żywych roślin. Nisko i oto rośliny przyszły z kilkoma gośćmi. Ostatecznie wykluły się 3 ślimaki. Mądrze byłoby zabić ślimaki, jak tylko je zobaczę. Wiem, że były tylko 3, bo patrzyłem, jak dorastają (a później je usuwałem, ale dojdę do tego)., W każdym razie, postanowiłem trochę poczekać, ponieważ nie byłem pewien, jakie to ślimaki, i wydawało się, że jedzą moje okrzemki (przechodziłem wtedy przez rozkwit okrzemek).
zaczęły się powiększać, wyglądały trochę chłodno i nadal zjadały mój niechciany wzrost (w tym czasie miałam sinice rosnące na liściach moich roślin, a te skurwysyny mogły oczyścić liść w ciągu kilku godzin). Więc trzymałem je w pobliżu, mając nadzieję, że pomogą utrzymać mój bakteryjny rozkwit pod kontrolą. Nadal nie były takie duże, prawda?
wtedy popełniłem swój wielki błąd., Złapałem 2 z nich robi paskudne na liściu. Wydawało mi się, że to zabawne, a moja ciekawość wzięła górę nade mną (mam dyplom z biologii, więc nie mogłem przestać widzieć ich pełnego cyklu życia). Zostawiłem je w zbiorniku. Po kilku dniach zobaczyłem kilka worków na moim amazońskim mieczu. Zdałem sobie sprawę, że pewnie wygłupiłem się, usunąłem dorosłe ślimaki i próbowałem wyczyścić worki z jajek najlepiej, jak mogłem. Mam 95% tego, co widziałem, więc pomyślałem, że może być kilka ślimaków zhakowanych z ukrytych worków na jajka, ale mogę je usunąć, jak tylko je zobaczę, i będę dobry, prawda?,
chyba zabiłam dziś 10 – 15 ślimaków. Zabiłem wczoraj około 10, i podobne liczby w dniach wcześniej. Ile jaj składają Ci skurwiele? Mam nadzieję, że jeśli uda mi się zabić to pokolenie przed dojrzałością, może uda mi się powstrzymać pełną zarazę, ale jeśli wejdzie kolejne pokolenie, będę w pełni przejebany. Co możesz zrobić?