około miesiąc temu zarezerwowaliśmy nasze miejsce (#90) na obóz na trzy noce w środku tygodnia po dniu pracy. Próbowałem dostać miejsce wcześniej w lecie, ale nie byłem w stanie zarezerwować jeden na tydzień od kiedy możemy iść. Jest to popularne miejsce, z mnóstwem do zrobienia, w tym rowerem górskim i szlakami turystycznymi, a także główną atrakcją: kajakarstwo/rafting / spływy kajakowe., Ponieważ Ohio miało duże opady w nocy przed naszą wizytą, rzeka była zamknięta w dniu, w którym przybyliśmy i otwarta tylko na tratwy następnego dnia. Mieliśmy nadzieję na kajak lub kajak, ale skończyło się na tym, że nie jedziemy, ponieważ trzeci dzień, kiedy mogliśmy wypożyczyć kajak lub kajaki, było super. Nie mieliśmy ochoty być na rzece, kiedy nie było słonecznie i ciepło i postanowiliśmy zachować ją na inny czas. Nasz Kemping był tuż obok rzeki i dość blisko (ale nie zbyt blisko) do toalety i prysznica. Łazienka była trochę zaniedbana, ale dość czysta., A jeśli nie zależało ci na tym, że jeden, prysznic dom był znacznie nowszy i miał toalety. (Uwaga: woda w prysznicach była po chłodnej stronie.) Z powodu COVID większość czopów wodnych została wyłączona. Skończyło się na dostawie wody z jednego z pryszniców. Miejsca były na małej stronie i blisko siebie, ale byliśmy w porządku z tym, ponieważ byliśmy na rzece. Nie jestem pewien, czy chciałbym tam obozować. Atmosfera i nasi koledzy obozowicze byli ciche i przyjazne. Jednak, jak powiedziałem, było to w ciągu tygodnia pod koniec sezonu., To może być bardzo dobrze party central w letnie weekendy. A może pracownicy parku zachowają spokój. Kto wie? Zarówno mały szop, jak i skunks chodzili po naszej stronie każdej nocy-robiąc obchód, chyba, ale to było trochę zatkane serce pierwszej nocy, kiedy świeciłem latarką na ruch w pobliżu namiotu i okazało się, że to skunks! Kiedy mieliśmy skunksy w pobliżu kempingów, ich obecność była zawsze zapowiadana przez ich, ahem, niepowtarzalny aromat. Ten był zarówno cichy, jak i bezzapachowy. Nie wydawał się mną zbyt zainteresowany, ale dla pewności wycofałam się., Później zaskoczyłem ją w drodze do łazienki, a on podniósł jej ogon. Tym razem wycofałem się podwójnie! Szop był niezwykle dociekliwy, więc w pewnym momencie myśleliśmy, że wsiądzie do naszego Vana. Był też dziki kot, który wydawał się tam mieszkać. Więc nie zostawiaj jedzenia Na Zewnątrz. Na bok: powinienem był wspomnieć o tym w mojej recenzji Maumee Bay również. Zobaczyliśmy tam szopa, ale stwierdziliśmy, że nasze jedzenie będzie bezpieczne w przedsionku namiotu. Źle!, W drodze powrotnej na zalesiony teren za namiotem zjedliśmy cały bochenek chleba, a także przekąski. Więc, ładne pole namiotowe, dużo do zrobienia, małe miejsca, życie zwierząt. Dokonaj rezerwacji z dużym wyprzedzeniem. …