Michelle Williams ujawnia, dlaczego nie pracowała od 'Fosse/Verdon' w Expansive Interview

David Buchan/

Michelle Williams nie miała pojęcia, w co się pakuje, kiedy zapisała się do „Fosse/Verdon”, uznanej przez krytyków limitowanej serii FX, która zagłębia się w życie i dziedzictwo Legend Broadwayu Boba Fosse i Gwen Verdon., Nie miała pojęcia, że seria będzie trwać wiele dekad, że będzie musiała przedstawiać Verdona w różnych wiekach, a co najważniejsze, że opowieść będzie opowiedziana jako ćwiczenie na równi, a strona Verdona będzie miała równe, jeśli nie większe znaczenie w oprawie narracji, niż kiedykolwiek była dana w rzeczywistości.

Williams może nie zdawała sobie sprawy, w co się pakuje, ale wyzdrowiała z aplomb.,

z 17 nominacjami do Nagrody Emmy serial spotkał się z głosującymi Emmy, ale żadna gwiazda w obsadzie serialu nie świeci tak jasno, jak Williams, której rola kanałowa daje pewność siebie i złożoność bezkonkurencyjną wśród sztywnej konkurencji, z jaką zmaga się w roli głównej aktorki w wyścigu serii limitowanej. A tak, śpiewa i tańczy.

ale mimo wszystkich wyróżnień, jakie otrzymał „Fosse/Verdon”, jego największym fanem może być sama aktorka.,

popularne na Indiewire

w wywiadzie przeprowadzonym na dwóch sesjach, Williams mówiła obszernie do IndieWire o jej „raz w życiu” doświadczenia w serialu i głębokich aktów współpracy i tworzenia, które miały miejsce podczas jego produkcji, proces tak pozytywny, że aktorka nie ma jeszcze wybrać nowy projekt, ponieważ nie jest do końca delektując się nim. Dodatkowo, opisuje swoje podejście do tworzenia postaci ze źródła, które było zbyt ludzkie.

śpiewałeś o tym, że uwielbiałeś spędzać czas na broadwayowskiej scenie w Kabarecie., Czym różni się tworzenie własnej wersji Sally Bowles od uchwycenia istoty prawdziwej legendy Gwen Verdon?

Williams: to dwa naprawdę różne tryby. Czuję się, jakbym całe życie trenował dla Gwen. Nauczyłem się stepować, kiedy byłem dzieckiem, a potem, gdy byłem w odcinku 7 grając w MC i stepując po scenie, czułem, że pamiętam rzeczy z bycia 10-letnią dziewczyną.,

podobnie, kiedy grałem w Marilyn , zacząłem zastanawiać się dokładnie, jak, jak powiedziałeś, uchwycić czyjąś istotę. Zawsze będę hamowany faktem, że nie wyglądam dokładnie jak Marilyn Monroe czy Gwen Verdon. Więc jak Mogę uchwycić wystarczająco dużo ich esencji, aby nadać uczucie i aurę, która nimi była, będąc wciąż zawartym w tym ciele i mojej twarzy?

więc są to różne prace. Oboje mają materiał do pracy., Obaj mają scenariusze, fabuły i słowa, ale jeden jest jak wytwór Twojej wyobraźni, a drugi jest esencją historycznej osoby, która chodziła po ziemi, i wszystkie badania, które idą do, które łączy się z twoją wyobraźnią, jak mogą zachowywać się w danych okolicznościach.

nie chcę tam za bardzo brzmieć, ale to trochę jak próba wczucia się w czyjąś duszę.

właściwie, moje następne pytanie jest trochę tam, więc jest idealne. Połączenie Boba i Gwen, ich wspólnego twórczego geniuszu, może czasami wydawać się nie-światowe., Jak to wpłynęło na twój wizerunek?

To było coś, o czym dużo rozmawialiśmy z Samem. Zawsze myślałem, że są jak bliźniacze dusze. Że byli to Yin i Yang, mężczyzna/kobieta, I myślę, że może było tam coś mistycznego w pracy, ale myślę, że jest też coś naprawdę Praktycznego w pracy. Oboje pochodzili z bardzo zniszczonych środowisk. Oboje mieli wiele szkód wyrządzonych im w bardzo młodym wieku. To spowodowało, że oboje chcieli wznieść się ponad swoje okoliczności poprzez ciężką pracę i być zauważeni za coś większego niż suma tylko ich części., To dało im siłę i siłę.

Gwen chciała uciec. Gwen chciała nie patrzeć wstecz na przeszłość. Zakochała się w idei wiecznego optymisty lub harlekina, klauna. To był jej mechanizm radzenia sobie. Bob chciał wpatrywać się w błoto i zobaczyć każdy kawałek brudu i gruzu i stale wydobywać tę ciemność. Ale myślę o ich związku jako o zrozumieniu czegoś tak żywiołowego i tak starożytnego wewnątrz siebie, że jak powiedziałeś, to wykracza poza słowa.,

„Fosse/Verdon” Sam Rockwell i Michelle Williams

Eric Leibowitz/FX

Opowiedz mi trochę o pracy z Samem, ponieważ nigdy wcześniej ze sobą nie pracowaliście. Znaliście się? Jak to było budować ten związek?

nadal byliśmy zaskoczeni faktem, że wcześniej nie pracowaliśmy ze sobą, ponieważ oboje mieszkamy w Nowym Jorku, oboje gramy sztuki, mamy wielu wspólnych przyjaciół i oboje tworzymy swoje życie w kinie niezależnym.,

i tak jesteśmy bardzo zaskoczeni, że po raz pierwszy wcieliliśmy się razem jako mąż i żona. Bo myślę, że do tej pory mielibyśmy wiele małżeństw.

cieszę się, że poznaliśmy się jako Bob i Gwen i że nie mieliśmy przed sobą szeregu innych nieudanych małżeństw. Cieszę się, że poznaliśmy się jako te postacie bez historii innych postaci. Ale mam nadzieję, że pozostawi to miejsce dla przyszłych bohaterów, bo on po prostu mówi prawdę.

czy byliście razem na treningu tanecznym przed zdjęciami?, Jak to się skończyło?

trenowaliśmy taniec, mieliśmy próby, spotkania scenariuszowe, testy fryzur i makijażu. I tak byliśmy blisko siebie, zanim zaczęliśmy strzelać. Naprawdę trzymaliśmy się siebie, bo oboje byliśmy przerażeni.

część blasku „Fosse / Verdon” to jego zakres, ale to ogromne wyzwanie dla aktora. Czy perspektywa zmierzenia się z szerokością życia Gwen zmieniła twoje przygotowanie do roli?

właściwie nie rozumiałem, do jakiego stopnia zamierzamy postarzać postać., Zawsze bałam się robić to na filmie, bo nigdy nie miałam 60 lat i trudno mi sobie wyobrazić, co to jest, jak to wygląda lub jak to wygląda. Zawsze myślałem, że to będzie dla mnie zbyt trudne. Potem dostajesz się do wszystkich problemów starzenia się makijażu i protetyki, a czasami możesz naprawdę wyglądać, jakbyś był zawieszony do wyschnięcia. Możesz po prostu wyglądać jak aktor w makijażu, a potem wszystko jest zrujnowane.,

więc po tym, jak byliśmy już w trakcie i zdałem sobie sprawę, że będziemy bawić się z tymi ludźmi w tym różnym wieku, trochę mi odbiło. Na szczęście, coś, co jest naprawdę pomocne, gdy grasz osobę, która istniała, jest to, że jest to nagranie. Więc naprawdę trzymałem się kilku archiwalnych materiałów o tym, jak Gwen się starzeje i jak zmienia jej ciało, jej głos i jej gesty.,

zacząłem ją łamać naprawdę technicznie, a to, co uwielbiałem w graniu z nią, gdy się starzeje, to to, że w miarę starzenia się, nie jest tak, że staje się przygnębiona, rysowana i szorstka. Myślałem o niej jak o słoneczniku. Postarzała się w górę i na zewnątrz, jakby szukała więcej słońca. W rzeczywistości, jedną rzeczą, którą zauważyłem było to, że kiedy była młodsza, jej odpoczywająca twarz albo patrzyła prosto przed siebie, albo nawet patrzyła trochę w dół. Gdy podrosła, aby zrekompensować podwojenie podbródka, zaczęła patrzeć w górę.,

Po prostu zaczęłam zauważać te rzeczy, które były naprawdę nią i gdybym mogła się do nich pochylić, sprawiały, że czułam się jak ona. Myślałem też, że pracuje w sprzeczności z jej wiekiem. Stała się lżejsza i bardziej sprężysta i trochę żonkilsza, im starsza. Straciła jakiś Grunt czy praktyczność. Stawała się coraz bardziej.,

i tak był to ciekawy sposób na postarzanie kogoś, który uważam za naprawdę piękny, inspirujący i trudny, ponieważ zawsze chcesz, aby ktoś wyglądał na starszego, ale nie starasz się, aby wyglądał źle, gorzej, szorstko lub smutno.

„Fosse/Verdon” Michelle Williams i Sam Rockwell

Michael Parmelee Photography

jak wyglądał proces poprawienia fryzury i makijażu? Masz dużo wkładu?

cieszę się, że pytasz, bo to taka ważna współpraca. To równie ważne jak moja współpraca z Samem., Chodzi o to, że ich praca jest poza ekranem, więc nie można ich aktywnie obserwować. Były to dwie kobiety: Jackie Risotto wykonywała mój makijaż, który zawierał protezy i wiedzę techniczną, a także bardziej bezpośredni wygląd Gwen. A Nicole Bridgeford, która pracowała ze mną przy „After The Wedding”, zrobiła moje peruki. Było bardzo pozytywne uczucie, które istnieje między nami trzema, pragnienie, aby to zrobić dobrze. Ale zanim wszystko się ułoży, to się myli.,

musicie przejść przez ten bezbożny proces, w którym rzeczy nie wyglądają dobrze, ale kochacie się nawzajem, ufacie sobie i mówicie sobie życzliwie o błędach dotyczących tego, co nie działa. I taka jest natura współpracy. Jest problem i musisz go rozwiązać, zanim zaczniesz pracę., To wszystko rozwiązywanie problemów, a to, w czym nasza trójka była naprawdę dobra, to rozwiązywanie problemów ze sobą, zauważanie rzeczy, dostosowywanie rzeczy, brak ego w tym, i robienie wszystkiego, co w naszej mocy, aby dostać się do miejsca, w którym byliśmy gotowi strzelać.

to bardzo wybredna praca. To bardzo drobne modulacje, które robisz, wiesz? „Czy jest to możliwe, gdy produkują tę torebkę na oko, czy mogą to zrobić jedną czwartą, jedną czwartą mniejszą?”To ciągłe eksperymentowanie, więc trzeba mieć cierpliwość i chęć eksperymentowania w ten sposób.

to bardzo intymny związek., Widzisz je z samego rana; zasadniczo łamiesz razem chleb. Jesz śniadanie, pijesz kawę i siedzisz z nimi przez dwie lub trzy godziny. Więc lepiej miej nadzieję, że będziesz w rękach kogoś, kogo kochasz, ufasz i podziwiasz, ponieważ w przeciwnym razie twój dzień nie zacznie się tak dobrze.

i tak ciężko pracowali. Po każdym ujęciu widzę, że obserwują, a to oznacza, że jeśli obserwują, to nie muszę się martwić. Nie muszę mikromanażować ani próbować wykonywać ich pracy za nich, ani sam patrzeć w lustro. Były tylko na mnie., A kiedy musieli coś naprawić, przychodzili i to naprawiali. A jeśli nie, to mnie nie dotykali, ale wciąż tam byli.

czy udało Ci się ściśle współpracować z Nicole Fosse podczas tego procesu?

byłem, tak. Była wielkim źródłem prawdy. Jest bardzo rzetelną reporterką tego, co się stało. I znowu, była naprawdę doskonała w istnieniu w ten bardzo bez egoistyczny sposób – tam, kiedy jej potrzebowaliśmy, ale nie wtargała ani nie mówiła rzeczy, które byłyby sprzeczne z intuicją lub nieprzydatne. Nie spotkała niczego negatywnego.,

powiedziała: „Och, dostosujmy to, bo moja sypialnia nie wyglądała tak.”Ale ona nigdy nie powiedziała mi ani Samowi czegoś takiego jak,” moja mama by tego nie powiedziała ani nie zrobiła,” bo to by cię zamknęło i sprawiło, że czujesz się zawstydzony. Więc była naprawdę świetna.

miałem szczęście porozmawiać z Susan Misner i miała tylko najbardziej pozytywne rzeczy do powiedzenia o Tobie. Jak wyglądało to partnerstwo?

To był bardzo podobny rodzaj relacji., Czyli, kiedy jesteś w takiej przestrzeni z ludźmi, których kochasz i ufasz, i że wiesz, że oni cię kochają i ufają, a Ty masz siebie nawzajem tak głęboko za plecami i traktujesz się dobrze, to taka radość iść do pracy.

byliśmy w tym studiu tańca, spotykaliśmy się w soboty, spotykaliśmy się w niedziele, spotykaliśmy się po zakończeniu o ósmej, dziewiątej, dziesiątej, jedenastej w nocy. Pracowaliśmy, kiedy tylko mogliśmy. Ale to była radość, bo chcieliśmy dla siebie jak najlepiej. I ciężko pracować, aby zapewnić sobie najlepsze dla siebie.,

widziałem twój występ w „Busy Tonight” w lutym, gdzie mówiłeś o powrocie do telewizji za równe wynagrodzenie. Czy istnieje pewien poziom ironii, że projekt, który przyniósł cię z powrotem do telewizji, był historią mężczyzny i kobiety, gdzie kredyt niekoniecznie był równie podzielony?

tak, jest. To bardzo zabawna rzecz i coś, czego chciałbym-a może ona jest gdzieś z tą całą gadką o mistycyzmie-chciałbym, żeby Gwen była w pobliżu, aby zobaczyć., Pod pewnymi względami byłam naprawdę zaskoczona, kiedy powiedzieli mi, że Sam i ja otrzymamy równą zapłatę, ponieważ myślałam, że nadal będzie więcej o tej osobie, o której słyszałam więcej. Myślałem, że będzie bardziej o Fosse niż o Gwen.

więc kiedy mi powiedzieli, byłem zszokowany i poruszony, a to, czego nie mogłem przewidzieć, to jak uczciwie będziemy traktowani na planie oraz jak szanowane i bezpieczne jest nasze miejsce pracy. Dla mnie to naprawdę sumowało się w tym, że każdego dnia Nie wiem dokładnie, co zamierzam zrobić, ale był bezpieczny pojemnik, w którym można to zrobić., Bardzo często zestawy są gorączkowe, agresywne, bojowe. Są jak małe strefy wojny, a ty musisz się chronić. Trudno nawet uważać na innych ludzi w takich sytuacjach. Musisz wejść i być swoim własnym reżyserem, własnym producentem, własnym przyjacielem, własnym sojusznikiem. Musisz być po swojej stronie.

„Fosse/Verdon” Michelle Williams

Nicole Rivelli Photographie

czy to było mniej waleczne niż to, do czego przywykłaś?,

Po jakimś czasie zdałem sobie sprawę, że to środowisko sprzyja każdemu, kto wykonuje swoją najlepszą pracę, nie tylko mnie. Nie chodzi mi o to, że „to jest moje najlepsze dzieło”, chodzi mi o to, że nie chodziło tylko o aktorów, którzy byli pobłażliwi, a inni ludzie mieli to, co zostało. Każda osoba na planie otrzymała szacunek i czas, na który potrzebowała i na który zasłużyła.

nie było krzyku, nie było krzyku, nie było zastraszania i zastraszania. Nigdy nie widziałem czegoś takiego. Ponieważ wszystkie te rzeczy, które robimy, są bezbronne., Nasza praca, praca wszystkich, jest bezbronna. Chcesz być dobry, chcesz zrobić dobrą robotę, a jeśli czujesz, że w powietrzu wisi coś onieśmielającego lub niebezpiecznego, ta część ciebie nie może wyjść i grać w ten sam sposób.

i tak po jakimś czasie na planie zdałem sobie sprawę, że mogę zabrać całą siebie do tej pracy i będę bezpieczny, a to sprawia, że każdy dzień jest naprawdę ekscytujący. Bardzo bym się cieszyła, że codziennie idę do pracy, bo czułem się jak plac zabaw. Czułem się jak dzieciak, któremu nic złego się nie stało, i mogłem po prostu pójść do tego miejsca i pobawić się ze wszystkimi moimi przyjaciółmi.,

ale naprawdę zaczyna się od góry. Zaczyna się ekonomicznie. Abyśmy wykonali tę pracę i byli dobrze wspierani, muszą płynąć pieniądze.

muszą zrobić miejsce dla mnie i Susie do tańca w sobotę i niedzielę. I nie mówią „Nie, Nie, Nie musisz tego robić”, ani nie lubią „nie zapłacimy za to”, co jest bardzo typowe dla projektów. Więc to zaczyna się w FX.

decyzje, które podejmowali, mówiły: „jeśli tak twierdzisz, że musisz wykonywać swoją pracę, pozwolimy ci na to.”Więc zaczęło się od nich., Zaczęło się od tego, że troszczyli się o nas w ten sposób, ekonomicznie.

a potem powiedziałbym, że Tommy Kail był jakby liderem tego wszystkiego. Wyreżyserował pięć z naszych ośmiu odcinków i był tam każdego dnia, nawet jeśli nie były to jego odcinki, zapewniając, że kontrola jakości pozostanie wysoka.

sam i ja byliśmy przerażeni i na początku Tommy powiedział do nas: „nigdy cię nie opuszczę. Nie zostawię cię samego we wszystkim, czego potrzebujesz. Zaraz tam będę.”I to okazało się naprawdę, naprawdę prawdziwe., To jest rzecz, którą on zaoferował i jest to zgodne z tym, o czym mówię, to ta bezlitosna pozytywność i ta bezlitosna postawa „możemy to zrobić”.

tak naprawdę wszyscy przez to przeszli, bo zaangażowanie w taką pracę jest tak ogromne. To siedem miesięcy kręcenia, a Ty przekraczasz dekady i wieki, śpiewasz i tańczysz. Technicznie i stylistycznie, to co ekipa musiała zrobić w takim programie było ogromne.,

ale na jej czele stoi stacja, która dosłownie wkłada swoje pieniądze do ust, a potem wspiera cię twój reżyser, Tommy Kail, który trzyma wiarę dla wszystkich. A kto o czwartej rano i o jedenastej w nocy mówi: „możemy to zrobić” i to ma znaczenie. To było naprawdę, naprawdę raz w życiu doświadczenie.

chciałbym trochę poszperać w Twojej charakterystyce Gwen., Porozmawiaj trochę o tym, jak dostać się do chwili jak w odcinku 7, Kiedy jesteś na telefon z sam i Gwen serce jest cicho łamie się na naszych oczach. Co dzieje się w twojej głowie jako aktorka w tym momencie?

nie mam pojęcia co się dzieje. Nie mam pojęcia., Robię całe to przygotowanie i trening, myślenie i praca, a potem Nie wiem, co się wydarzy, co sprawia, że każdy dzień, będąc z tobą całkowicie szczery, jest absolutnie przerażający i rozdzierający w pewien sposób, ponieważ przed każdym ujęciem, każdym ustawieniem, z każdą sceną, każdego dnia, Nie wiem, co zrobię i nie wiem, co się wydarzy.

a więc to trochę tak, jak być zepchniętym z klifu i mieć nadzieję, że nauczysz się latać za każdym razem. Nie ma żadnej wiedzy. Nie znam dokładnej drogi dojścia do pracy., Po prostu wiem, że czasami się otwiera i że kiedy mam doświadczenia z otwarciem się bardziej konsekwentnie, wszystko, co mogę zrobić, to bank na przeszłości. Nie mogę przewidzieć przyszłości.

nigdy nie wiem co nadchodzi. Dotarło to do punktu, w którym zacząłem odnosić się do Gwen jako do jej własnej istoty, ” ona tak czuje lub chce to zrobić.”Czułem się jak ktoś, kto jakby wyskoczył ze mnie. Nie była mną., Była poza mną, a potem czasami przychodziła do mnie i mówiłam: „och, podobało jej się to”, albo” nie było to zabawne, gdy stukała w stopy”, ponieważ nie wiedziałam dokładnie, jak się zamanifestuje.

bo nie patrzę na monitor. Nie patrzę na zdjęcia. Nie obserwuję z zewnątrz w żaden sposób. Utrzymuję moje połączenie wewnętrzne i naprawdę staram się pozostać dla jej punktu widzenia tak bardzo, jak to tylko możliwe.,

„Fosse/Verdon” Michelle Williams

FX

czy były chwile podczas kręcenia, tańca lub w inny sposób, które wydawały się nie do pokonania wyzwaniami? Momenty, w których wątpiłeś, że uda ci się tam dotrzeć?

szczerze, myślę, że tak jest każdego dnia. Czuję się tak w każdej scenie, każdego dnia, ale to jest jak zwątpienie, które również miesza się z wiarą. Masz równe części obu, ale wątpliwości nigdy nie znikną.

jest zawsze obecny. Powiedziałbym, że to przed każdym ujęciem., „Nie wiem, czy mogę to zrobić, Nie wiem dokładnie, co zrobię, Nie wiem, jak to zrobić, ale zamierzam to zrobić.”

Oh my God, that ' s so terly relatable. To rzeczywiście rani moje serce trochę, ale to jest bardzo pocieszające wiedzieć, że to dręczy wszystkich, szczerze.

jest zawsze obecny. To jak małe zwierzątko, wiesz, po prostu przesiadujące u twojego boku.

dzięki temu projektowi czułeś się bardzo jakbyś był opiekunem Dziedzictwa Gwen. Czy to było onieśmielające? Czy to było Ożywcze? Jak do tego doszedłeś?,

to naprawdę ekscytujące być w stanie być przewodnikiem, który ją oferuje. Jej pracy, jej ducha i talentu do innego pokolenia ludzi. Jej legenda w Nowym Jorku jest bardzo silna i nienaruszona.

w społeczności broadwayowskiej wszyscy wiedzą, kim była, szanują ją i uważają ją, No wiesz, być może nadal najlepszą tancerką wszech czasów. Została dotknięta przez bogów, jak mówią., Ale to naprawdę ekscytujące, aby przedstawić ją większej społeczności ludzi i powiedzieć, oto duch kobiety, a teraz ją sprawdzić, znaleźć ją na YouTube, znaleźć kilka klipów z jej tańca i zobaczyć, jak łatwo zrobiła to wyglądać.

była naprawdę hojną wykonawczynią. Niesamowitą rzeczą w wykonawcach, takich jak Gwen Verdon, i to jest bardzo coś w stylu starej szkoły, jest to, że po prostu dali się publiczności. Nic nie ukrywali. Byli tacy hojni. Nie trzymali kart blisko klatki piersiowej, nie grali nic fajnego. Żyli dla Ciebie.,

a więc przekazywanie tego rodzaju ducha jest dla mnie naprawdę satysfakcjonujące. To znaczy, potrzeba niesamowitej etyki pracy i niesamowitej ilości talentu, a potem tylko tego ducha hojności, aby dać.

czy czułeś, że posunąłeś się do przodu w swojej pracy od czasu zamknięcia „Fosse/Verdon”? Czujesz, że Gwen wciąż jest z Tobą? Tęsknisz za nią?

czuję, że wszyscy tam grzechoczą. Lubię od czasu do czasu dzwonić do nich z powrotem, włączać ich głosy i myśleć o rzeczach, które mogłyby ich rozśmieszyć., Nie podjęłam żadnej pracy od czasu „Fosse / Verdon”, bo świetnie się bawiłam i nie wiem, co robić dalej. Wiem, że w mgnieniu oka znów stanę się Gwen.

brakuje mi grania jej rozszerzonego ducha. Jest o wiele większa ode mnie. I zdałem sobie sprawę na początku, kiedy wziąłem udział, byłem jak, będę musiał stać się większą osobą, aby objąć ją, ponieważ mój tryb jest trochę mały i emerytura i ona nie była z tych rzeczy.

i tak mi dobrze. Michelle musiała wyjść poza strefę komfortu.,

to tak jakby przepisał to terapeuta, wysyłając cię z małą pracą domową.

dokładnie. To była jakaś dramatyczna terapia.

przepraszam, mam dużo pracy domowej od mojego terapeuty, więc może będę projektował.

Nie, Nie, Nie, chodzi mi o to, że całe życie to praca domowa.

I know you were recognized by the Television Critics Association for Individual Achievement in Drama. Co sądzisz o nagrodach za tę rolę, szczególnie gdy miałeś tak piękne doświadczenie z tą społecznością ludzi?

muszę powiedzieć, że jest naprawdę ładny., To naprawdę miłe, gdy twoje wewnętrzne doświadczenie pasuje do zewnętrznej akceptacji. Czuję się szczególnie dobrze.

bo wtedy oznacza to, że praca może być wykonana w takich okolicznościach z tak dużą pozytywnością, ciepłem i bezpieczeństwem. To, że te okoliczności mogą doprowadzić do pracy, na którą ludzie reagują, jest bardzo satysfakcjonujące i dobrze wróży następnej pracy.

myślę, że jest pewien błąd, że naprawdę musisz cierpieć za swoją sztukę. Myślę, że wszyscy cierpimy w życiu na tyle, że nie sądzę, że potrzeba więcej cierpienia na planie, aby tworzyć sztukę., Więc jeśli jest to możliwe, aby być traktowanym tak dobrze i mieć pozytywne wyniki, To może możemy rozwinąć to do następnej pracy, i następnej.

racja.

dobrze wróży na przyszłość.

Ten wywiad został edytowany dla jasności i treści.

głosowanie finałowe trwa od czwartku, 08.08.2011 r. 15-08-2010, 15: 00 29.10.09, 22: 00 Laureaci 71. nagrody Emmy Creative Arts Awards zostaną ogłoszeni w weekend września. 14 i 15, z ceremonii Emmy Primetime transmitowane na żywo w Fox w niedzielę, wrzesień. 22.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Przejdź do paska narzędzi