Historia biblijna, której chrześcijańska prawica używa do obrony Trumpa

jest to typowy poranny odcinek w Christian Broadcasting Network Pata Robertsona, pod koniec 2016 roku. Kontrowersyjne taśmy Access Hollywood, na których można usłyszeć ówczesnego kandydata Donalda Trumpa, chwalącego się chwytaniem kobiet za genitalia, właśnie zostały ujawnione.

stojąc na słonecznej ulicy, dziennikarz Chris Mitchell mówi: „chrześcijanie są podzieleni co zrobić z Donaldem Trumpem.”

niektórzy chcą go porzucić-mówi. Inni chcą z nim stanąć., Ale inni, jak mówi, zastanawiają się: czy Trump ma „biblijny mandat”, aby zostać prezydentem?

Ale jest to trzecia opcja — że sam Bóg wybrał Trumpa na prezydenta — że Mitchell koncentruje się na.

,”

Mitchell zauważa, że niektórzy ewangelicy się z tym nie zgadzają, ale nie wymienia ich ani nie cytuje. Zamiast tego cytuje rosnące zagrożenie ze strony Chin, Rosji i Iranu, zanim Wallnau podsumuje: „Ameryka będzie miała wyzwanie tak czy inaczej. Z Trumpem, sądzę, że mamy Cyrusa, który przebrnie przez burzę.”

porównanie pojawia się często w świecie ewangelicznym., Wielu ewangelicznych mówców i mediów porównuje Trumpa do Cyrusa, historycznego króla Perskiego, który w VI wieku p. n. e.podbił Babilon i zakończył babilońską niewolę, okres, w którym Izraelici zostali przymusowo przesiedleni na wygnanie. Umożliwiło to Żydom powrót na tereny znane obecnie jako Izrael i budowę świątyni w Jerozolimie. Cyrus jest najbardziej widoczny w Starym Testamencie Księga Izajasza, w której pojawia się jako postać wyzwolenia.

to porównanie stało się coraz wyraźniejsze w następstwie prezydentury Trumpa., W zeszłym tygodniu Izraelska organizacja, Mikdash Educational Center, wybiła pamiątkową „monetę świątynną” przedstawiającą Trumpa i Cyrusa obok siebie, na cześć decyzji Trumpa o przeniesieniu ambasady amerykańskiej w Izraelu do Jerozolimy. Był to jeden z najbardziej bezczelnych, publicznych powiązań między Trumpem i Cyrusem; taki, który trwa lata podtekstu biegnącego przez takie punkty, jak Christian Broadcasting Network i, całkiem dosłownie, przypieczętował porównanie.

, Podczas wizyty w Waszyngtonie premier Izraela Netanjahu mocno sugerował, że Trump jest duchowym spadkobiercą Cyrusa. Dziękując Trumpowi za przeniesienie ambasady amerykańskiej do Jerozolimy, Netanjahu powiedział: „pamiętamy proklamację wielkiego króla Cyrusa wielko-perskiego. 2500 lat temu ogłosił, że żydowscy wygnańcy w Babilonie mogą wrócić i odbudować naszą świątynię w Jerozolimie…I pamiętamy, jak kilka tygodni temu prezydent Donald J. Trump uznał Jerozolimę za stolicę Izraela. Panie Prezydencie, nasz lud będzie o tym pamiętał przez wieki.,”

chociaż Cyrus nie jest Żydem i nie czci Boga Izraela, to jednak jest przedstawiony w Izajaszu jako narzędzie Boga-nieświadomy kanał, przez który Bóg realizuje swój boski plan historii. Cyrus jest zatem archetypem nieprawdopodobnego „naczynia”: ktoś, kogo Bóg wybrał do ważnego historycznego celu, mimo że nie wygląda na oczywistego człowieka Boga lub nie ma religijnego charakteru.,

dla wierzących, którzy zapisali się na to konto, Cyrus jest doskonałym historycznym poprzedzającym Wyjaśnienie prezydentury Trumpa: niewierzącym, który jednak służył jako naczynie dla Boskiego interesu.

dla tych przywódców biblijny opis Cyrusa pozwala im rozwinąć „teologię naczyń” wokół Donalda Trumpa, która pozwala im pogodzić jego osobistą historię kobiecości i rzekomej napaści seksualnej z tym, co uważają za jego Bosko wyznaczony cel, aby przywrócić chrześcijańską Amerykę.,

„myślę, że w pewnym sensie jest to rodzaj chrztu Donalda Trumpa”, mówi John Fea, profesor historii ewangelicznej w Messiah College w Harrisburgu w Pensylwanii. „To teopolityczna wersja prania brudnych pieniędzy, zabierająca pismo do … oczyszczenia kandydata.”

ta oprawa pozwala na stworzenie Trumpa jako realnego kandydata ewangelicznego niezależnie od jego osobistych przekonań lub działań., Pozwala ona przywódcom ewangelicznym, a w mniejszym stopniu zwykłym ewangelikom, dostarczyć przekonującej narracji dla ich poparcia dla niego, która wykracza poza zwykły pragmatyczny fakt, że jest Republikaninem. Zamiast uzasadniać swoje poglądy na kontrowersyjną przeszłość Trumpa, w tym doniesienia o niegodziwości seksualnej i cudzołóstwie, Ewangeliczny establishment może powiedzieć, że prezydentura Trumpa została zaaranżowana przez Boga, a tym samym legitymizować ich poparcie dla niego — poparcie, które zaczęło dzielić zwykłych ewangelików i tworzyć rodzaj ” schizmy.,”

Trump wykorzystał tę ideę”teologii naczyniowej”

liczni przywódcy ewangeliczni użyli porównania Trumpa jako Cyrusa, aby wyjaśnić, w jaki sposób przywódca, który choć nie (pierwotnie) religijny, może jednak znaleźć się w Boskim planie historycznym.

w grudniu chrześcijański przywódca ewangelicki Mike Evans dokonał porównania, chwaląc decyzję Trumpa o przeniesieniu ambasady amerykańskiej w Izraelu do Jerozolimy, kolejny akt o głębokich teologicznych konotacjach. Zanim zobaczył Trumpa zaraz po ogłoszeniu, Evans powiedział: „pierwsze słowo, które mu powiem,' Cyrus, ty jesteś Cyrus.,”Wyjaśnił, że Cyrus” został użyty jako narzędzie Boga do wyzwolenia w Biblii, a Bóg użył tego niedoskonałego naczynia, tej niedoskonałej istoty ludzkiej, takiej jak ty Czy ja, tego niedoskonałego naczynia, i używa go w niesamowity, niesamowity sposób, aby wypełnić swoje plany i cele.”

podobnie w zeszłym roku założyciel Creation Museum Ken Ham użył tej samej retoryki, aby wyjaśnić, w jaki sposób Bóg, jego zdaniem, doprowadził Trumpa do władzy:” Bóg jest pod całkowitą kontrolą”, powiedział Ham Dziennikowi Deseret na początku zeszłego roku., „Wyjaśnia to bardzo wyraźnie w Biblii, gdzie mówi nam, że wskrzesza królów i niszczy królestwa. Wzywa nawet pogańskiego króla, Cyrusa, jego namaszczonego lub swego sługę, aby czynił rzeczy, które chce, aby czynił.”

sam Trump zdawał się wzmacniać to szczególne porównanie. Odwołał się do (fałszywego) cytatu Cyrusa w marcu 2017 roku jako część przemówienia upamiętniającego Nowruz, Perski Nowy Rok.

przyklejanie motywu Cyrusa do amerykańskiego prezydenta — a szczególnie wykorzystanie go do uzasadnienia ewangelicznego poparcia prezydentury Trumpa — jest wyjątkowe.,

Anbara Khalidi, była współpracowniczka badawcza w Wadham College Uniwersytetu Oksfordzkiego i ekspertka od amerykańskich ewangelicznych narracji apokaliptycznych, twierdzi, że nie zetknęła się z narracją Cyrusa w swoim poprzednim badaniu na temat ewangelików i Polityki. „Ja osobiście nigdy nie słyszałem żadnego z chrześcijańskich ewangelików, które badałem, odnoszą się do jakiegokolwiek polityka jako Cyrus”, powiedziała w e-mailu.,

często mówiła, że świadome końca czasów wspólnoty ewangeliczne, które badała w epoce przed Trumpem, były o wiele bardziej powściągliwe, aby tworzyć konkretne skojarzenia między postaciami biblijnymi a współczesnymi.

Chalidi powiedział, że większość ewangelików ma tendencję do „dość ostrożnego” kojarzenia osób w historii z postaciami biblijnymi lub proroctwami., Mówi raczej, że wielu ewangelików tradycyjnie mówi bardziej ogólnie o „znakach czasu” lub wskaźnikach, że koniec, szerzej, może być pod ręką, nie mówiąc konkretnie o powiązaniu współczesnych polityków z danymi proroctwami biblijnymi lub paralelami.

– Co więcej, Trump wydaje się być zachęcany do publicznego przyjęcia tych stowarzyszeń.,

decyzja Trumpa o przeniesieniu ambasady amerykańskiej w Izraelu do Jerozolimy pod koniec ubiegłego roku, na przykład, mogła być postrzegana jako jedna z takich kuratorskich odpowiedzi, przywołując historyczne skojarzenie Cyrusa z wyzwoleniem narodu żydowskiego jako rodzaj gwizdka dla ewangelicznych wyborców, że jest po ich stronie.

Fea wskazała, że wśród pewnej podgrupy ewangelików nawet niewinne szczegóły wydają się być dowodem proroctw. Najbardziej znany biblijny werset o Cyrusie jako „pomazańcu” Boga znajduje się w Księdze Izajasza 45 — a Trump jest 45.prezydentem., Wallnau uczynił to połączenie wyraźnym, mówiąc Christian Broadcasting Network, że Bóg przemówił do niego bezpośrednio, aby powiedzieć mu: „Izajasz 45 będzie 45. prezydentem … Izajasz 45 to Cyrus.”

Andrew Whitehead, adiunkt socjologii na Clemson University, który koncentruje się na powstaniu nacjonalizmu chrześcijańskiego, zgodził się z Fea. „Chrześcijańska retoryka nacjonalistyczna, broniąca chrześcijańskiego dziedzictwa Ameryki — – wszystko to, jak powiedział, było powszechnym tropem w całej historii Ameryki., „Ale to, co czyni Trumpa interesującym, testem siły tej chrześcijańskiej retoryki nacjonalistycznej, to to, że niezależnie od osobistej pobożności … jego użycie tej retoryki nadal rezonowało, a ludzie nadal głosowali na niego.”Trumpowi udało się uchwycić ewangeliczną wyobraźnię, nie będąc szczególnie ewangelicznym — a nawet osobiście religijnym — sobą.

narracja Cyrusa pozwala ewangelikom nawleczyć trudną igłę retoryczną., Pozwala im to widzieć Trumpa jako” swojego ” kandydata — kandydata, który wykona Bożą wolę, aby Ameryka stała się prawdziwie chrześcijańskim narodem — bez wymogu, aby sam Trump manifestował jakiekolwiek chrześcijańskie cnoty. Jest on, podobnie jak Cyrus, namaszczony przez Boga i w ten sposób ma boską legitymizację (duchowi doradcy Trumpa, w tym ewangeliczne postaci Robert Jeffress i Paula White, wielokrotnie wbijali w ten punkt), ale nie ma on obowiązku przeżywania chrześcijańskich zasad w swoim życiu osobistym.,

według Fea, ta narracja działa, ponieważ pozwala ewangelikom wykorzystać” mocną ” osobowość Trumpa — w praktyce, jego zdolność do zdobywania głosów – jednocześnie pozwalając im uzasadnić swoje poparcie teologicznie i zachować poczucie Trumpa jako kandydata wspieranego przez Boga.

ktoś taki jak Ted Cruz, mówi Fea, może początkowo być „czystszym kandydatem”, jeśli chodzi o ewangelików. Ale kiedy stało się jasne, że Trump spisuje się lepiej w republikańskich prawyborach, zmienili taktykę., „Muszą mieć jakiś rodzaj biblijnego, teologicznego lub chrześcijańskiego rozumu … za ich wsparcie ” – mówi. Ale muszą też poprzeć zwycięzcę.

Fea opisuje działalność ewangelików jako nieco pragmatyczną. Główne ewangelikalne postacie, takie jak Tony Perkins z Family Research Council i James Dobson poparli Cruza, zanim ostatecznie poparli Trumpa, gdy jego nominacja stała się nieuchronna.,

retoryka Trumpa łączy się i znacznie rozszerza na solidną historyczną tradycję języka i myśli o Bogu oraz rodzaj „teologii naczyniowej” w amerykańskiej historii politycznej.

Whitehead mówi, że idea, że Bóg odgrywa boską rolę w Polityce, nie jest niczym nowym. Jeśli chodzi o prezydenturę, narracje o boskiej interwencji zostały wplecione w amerykański dyskurs kulturowy od początku tego, co Whitehead nazywa amerykańską „religią obywatelską”, którą opisuje jako fuzję Politycznych i religijnych wyobrażeń.,

na przykład, po śmierci George ' a Washingtona, Whitehead powiedział: „pojawiały się historie o jego religijności, o tym, jakim był wielkim człowiekiem.”

” wielcy przywódcy utożsamiali się z tym, jak Bóg ich używał, lub że Bóg umieścił ich tam w jakimś celu ” – powiedział. Dla Ameryki, stosunkowo nowego narodu, ten chrześcijański mit stał się podstawowym elementem tworzenia tożsamości narodowej. „Koloniści mieli bliższe związki z Wielką Brytanią niż ze sobą. Chrześcijaństwo stało się tego częścią.”

, W całej wczesnej historii Ameryki, jak zauważa, Amerykański wyjątkowość i szczególna mieszanka chrześcijańskiego nacjonalizmu-postrzeganie Ameryki jako swego rodzaju nowej, wybranej ziemi do interwencji Boga, równolegle z Izraelem ze Starego Testamentu-szły w parze. Odwołuje się do ideału „miasta na wzgórzu”, obrazu z Kazania Jezusa na górze, używanego przez purytańskiego osadnika Johna Winthropa, aby opisać, w jaki sposób nowe amerykańskie kolonie będą służyć jako wzór dla chrześcijańskiego życia.,

FEA odwołuje się również do prac wczesnych amerykańskich kaznodziejów, takich jak Jonathan Edwards, którzy wierzyli, że drugie przyjście Chrystusa jest nieuchronne w Bostonie w XVIII wieku. FEA twierdzi, że idealistyczny charakter założenia Ameryki — jako kraju, który wierzy w „wolność i wolność” – nadaje się do zawłaszczenia przez chrześcijańskie narracje. Dodał: admin „Od pierwszego dnia byli oni jakby 'ochrzczeni' przez ewangelików, którzy w bardzo nieugięty sposób mówią: 'Ameryka jest dla wolności. Bóg jest dla wolności. Dlatego Bóg musi przywilej USA.,'”

to poczucie, że Bóg” wybrał ” Amerykę jako szczególny naród lub że działa bezpośrednio w sprawach amerykańskich, dało nam, jak twierdzi Fea, kwintesencję amerykańskich zjawisk historycznych, takich jak jawne przeznaczenie, imperialistyczna ekspansja Stanów Zjednoczonych na całą Amerykę Północną.

dlatego przynajmniej idea, że Bóg interweniuje bezpośrednio w Amerykańskie sprawy polityczne i używa amerykańskich polityków jako naczyń do realizacji boskiej woli, jest głęboko zakorzeniona w wiekach chrześcijańskiego nacjonalizmu.,

cały zespół Trumpa wspiera narrację Cyrusa

ciągła dominacja narracji Cyrusa przez całą kampanię i pierwszy rok prezydentury Trumpa mówi o jego długowieczności i sile. Ale przemawia również do tego stopnia, w jakim ci wokół Trumpa — od jego nieoficjalnej ewangelicznej rady doradczej do chrześcijańskich zwolenników na CBN-są w stanie zasygnalizować zwolennikom, że ewangeliczna agenda cieszy się uwagą w Białym Domu niezależnie od działań Trumpa, a nawet niezależnie od tego, czy Trump jest świadomy tego, co się dzieje.,

przecież sam Trump tylko raz wspomniał o Cyrusie (i wymyślił przy okazji cytat). Ale za każdym razem, gdy wokół Trump wspomnieć Cyrus, oni sygnalizują swoim słuchaczom, że ponieważ Trump jest niczym innym jak naczyniem dla woli Boga, On jest również nieco nieistotne w schemacie rzeczy.

nie zwracaj uwagi na człowieka przed kurtyną, sugerują. Prawdziwa praca jest wykonywana przez jego ewangelicznych influencerów za kulisami.,

ale Trump też ma swój udział w wywieraniu wpływu, gwizdaniu na ewangelikalną retorykę nieoczekiwanego lub niestosownego „Boskiego planu.”

w ramach tego paradygmatu jego nieco nieprzystosowana anegdota podczas orędzia o stanie Unii o parze w Nowym Meksyku, która adoptowała dziecko bezdomnej, uzależnionej od heroiny kobiety, ma o wiele większy sens.

Trump mówi o Ryanie Holetsie, policjancie z Nowego Meksyku, który adoptował dziecko, że „Ryan powiedział, że czuje, że Bóg mówi do niego:” zrobisz to — bo możesz.,””

w kontekście przemówienia prezydenckiego anegdota czuła się nieswojo, nie na miejscu. Ale jako Teologiczny ukłon, anegdota miała doskonały sens. Obraz nieprawdopodobnej osoby wybranej nieoczekiwanie przez Boga, aby wziąć na siebie trudne i bosko zrządzone brzemię, jest popularną narracją w dyskursie chrześcijańskim, a dokładniej ewangelicznym.

aktualizacja: ten artykuł został zaktualizowany, aby odzwierciedlić treść przemówienia premiera Netanjahu.,

Wspieraj Dziennikarstwo wyjaśniające Vox

każdego dnia w Vox staramy się odpowiadać na najważniejsze pytania i dostarczać Tobie i naszym odbiorcom na całym świecie informacji, które umożliwiają zrozumienie. Praca Vox dociera do większej liczby osób niż kiedykolwiek, ale nasza charakterystyczna Marka dziennikarstwa objaśniającego wymaga zasobów. Twój wkład finansowy nie będzie stanowić darowizny, ale pozwoli naszym pracownikom nadal oferować bezpłatne artykuły, filmy i podcasty wszystkim, którzy ich potrzebują. Prosimy o rozważenie wpłaty na Vox już od $ 3.,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Przejdź do paska narzędzi