Elon Musk mówi, że technologia jest „oszołomiona umysłem”, ale samochody wodorowe mogą jeszcze zagrozić Tesli

bezpieczeństwo jest problemem, ponieważ wodór jest łatwopalny, ale tak samo jak benzyna i baterie litowo-jonowe. Transport wodoru do wykorzystania na stacjach tankowania stwarza dodatkowe zagrożenie dla bezpieczeństwa — stacje wykorzystują czujniki do monitorowania wycieków. W Kalifornii nie odnotowano poważnych incydentów, a sektor przemysłowy transportuje Wodór od dziesięcioleci.,

według Krajowego Stowarzyszenia Ochrony Przeciwpożarowej, pojazdy napędzane alternatywnym paliwem, kategoria, która obejmuje zarówno wodorowe ogniwa paliwowe, jak i elektryczne akumulatory, nie są bardziej niebezpieczne niż tradycyjne silniki spalinowe. Statystyki NFPA pokazują, że około co 3 minuty w USA dochodzi do pożaru samochodu z pojazdu z silnikiem spalinowym.

największą przeszkodą mogą być jednak koszty.

średnia cena paliwa wodorowego w Kalifornii wynosi około 16 USD / kg — Benzyna sprzedawana jest galonem (objętość), a wodór kilogramem (waga)., Aby to ująć w perspektywie, 1 gal benzyny ma mniej więcej taką samą ilość energii jak 1 kg wodoru. Większość samochodów elektrycznych z ogniwami paliwowymi nosi około 5 kg do 6 kg wodoru, ale przejeżdża dwa razy więcej niż nowoczesny samochód z silnikiem spalinowym z równoważnym gazem w zbiorniku, który działa do ekwiwalentu benzyny na galon między $5 a $6.

, Będą kosztować około $80 do tankowania z pustego (większość kierowców nie niech zbiornik uruchomić do opróżnienia przed tankowaniem, więc kończy się tankowanie w cenie od $55 do $65). Koszt ten jest obecnie pokrywany przez producentów samochodów, którzy zapewniają najemcom karty prepaid na trzy lata tankowania, do 15 tys. dolarów. W Kalifornii, która ma najwyższe ceny gazu w kraju, napełnianie konwencjonalnego samochodu dużym zbiornikiem gazu może kosztować 40 dolarów lub więcej.,

szacuje roczne koszty paliwa Dla Toyoty Mirai, Hondy Clarity Fuel Cell i Hyundai Nexo na 4495 dolarów, czyli trzy do czterech razy więcej niż koszt alternatyw zasilanych gazem.

„zdajemy sobie sprawę, że producenci samochodów nie mogą płacić za paliwo i widzimy linię wzroku, aby się tam dostać, ale jest to gra objętościowa i musimy osiągnąć masę krytyczną”, powiedział Shane Stephens, dyrektor i dyrektor ds. rozwoju w FirstElement Fuel, który prowadzi 19 z 39 stacji tankowania wodoru w Kalifornii i rozwija 12 z 25 dodatkowych stacji dla Państwa., Docelowa wartość jego firmy to 10 USD / kg, co równa się około 4 USD/gal gazu. „To dobra, możliwa do zaakceptowania liczba w najbliższych 3-5 latach i uwolnienia ludzi od paliwa subsydiowanego przez producentów samochodów” – powiedział Stephens.

największy problem: auta pozostają drogie. Nexo, na przykład, jest najdroższym Hyundaiem w sprzedaży w USA, z ceną początkową 59,345 dolarów (ceny początkowe dla porównywalnej wielkości marki Santa Fe zaczynają się od 24,250 dolarów). Modele Toyota Mirai i Honda Clarity fuel cell mają podobne MSRP w zakresie $ 59,000., Te zakupy samochodów kwalifikują się do rabatów rządowych — w Kalifornii dostępny jest rabat podatkowy w wysokości 5000 USD.

Leasing jest popularnym wyborem dla konsumentów samochodów elektrycznych z ogniwami paliwowymi i akumulatorami, ponieważ technologia jest nowa, a początkujący użytkownicy nie chcą być związani z aktualnym modelem przez długi czas, ponieważ technologia postępuje i poprawia wydajność.

podobnie jak w przypadku każdej nowej technologii, koszty ogniw paliwowych powinny spaść, jeśli rynek rośnie i osiąga korzyści skali w produkcji i infrastrukturze., „Honda ma długoterminowe zobowiązanie do wodoru, ale nie można sprzedawać pojazdów bez infrastruktury” – powiedział Kumaratne.

Oznacza to duży skok z 6000 sprzedanych do tej pory samochodów, ale większość nowych rynków samochodowych zaczyna się od ograniczonych serii produkcyjnych. Toyota poinformowała, że planuje zwiększyć produkcję z 3000 sztuk Mirai rocznie do 30 000 samochodów do 2021 roku. „To dziesięciokrotny wzrost wielkości.”

kilkaset tysięcy samochodów w Kalifornii nie jest tak daleko., A to tylko Toyota ” – powiedział Stephens. – Nie chodzi tu o dotowanie całego rozwoju infrastruktury, ale o pomoc w pokonaniu garbu, a to jest na horyzoncie. Jeśli dojedziemy do kilkuset tysięcy samochodów, możemy naprawdę zacząć odliczać rządowe dotacje i być samowystarczalni.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Przejdź do paska narzędzi