Elektroczułość: czy technologia nas zabija?

Tim Hallam jest na tyle wysoki, by wydawać się gangsterem. Jego wysokość sprawia, że sypialnia czuje się jeszcze mniejsza niż jest. Błotniste światło słoneczne przenika przez szarą gazę zawieszoną nad jego oknem. Jego wąskie łóżko wydaje się być pokryte błyszczącą srebrną moskitierą. Drzwi i sufit są wyłożone folią aluminiową. Tim powiedział mi, że pod tapetą i pod podłogą z efektem drewna jest warstwa folii., Mówi: „pokój jest całkowicie izolowany; krawędzie są uszczelnione taśmą aluminiową i połączone taśmą przewodzącą, dzięki czemu mogłem uziemić całe pomieszczenie. To klatka Faradaya. Uziemienie pomaga przy niskich częstotliwościach promieniowania, najwyraźniej. Wysokie częstotliwości odbijają się od zewnątrz.”

Tim próbuje uciec przed atmosferycznym promieniowaniem spowodowanym przez Wi-Fi, sygnały telefoniczne, radio, a nawet ekrany telewizyjne i świetlówki. To beznadziejne zadanie, przyznaje: „tak trudno jest uciec, a to odbiło się na moim życiu.,”Oferuję umieścić telefon na zewnątrz pokoju, a on z radością przyjmuje, mocno zamykając drzwi. Wyjaśnia, że telefon wciąż szukał sygnału. „I dlatego, że nie znajdzie żadnego, będzie się rozrastać.”Z folią aluminiową w klatce, sygnał pędził po pokoju jak spanikowany ptak.

Tim oszacował, że wydał 1000 funtów na izolację, robiąc zdjęcia na każdym etapie, aby podzielić się z innymi za pośrednictwem ElectroSensitivity UK, the society for choirers., Stwierdził, że cały proces jest stresujący, zwłaszcza po letnim spaniu w ogrodzie swojego wspólnego domu w Leamington Spa, aby uciec przed potężnym routerem Wi-Fi nowego współlokatora. Co wtedy czuł do współlokatora? „Nienawidziłam go. To nie był on, oczywiście. Ale byłam taka zła.”Wśród objawów Tim doświadcza-bóle głowy, ból mięśni, suche oczy-są zaniki pamięci i drażliwość. Teraz mówi, że jego łóżko jest najważniejszą rzeczą, jaką posiada. „Wchodzę i zamykam, więc jestem całkowicie zapieczętowany. W środku bardzo dobrze śpię., Bez niego, mój sen jest rozdrobniony, a bez snu, wtedy wiele innych rzeczy idzie nie tak.”

Tim demonstruje skuteczność folii aluminiowej za pomocą detektora promieniowania o nazwie Elektrosmog, wyprodukowanego w Niemczech. Jest blokowy i biały, co sprawia, że wygląda zarówno retro, jak i futurystycznie. Na przedniej części pudełka obraz pylonu elektrycznego otoczony jest postrzępionymi czarnymi błyskami błyskawic. Maszyna daje odczyt bliski zeru: pokój Tima jest wolny od promieniowania.,

jako dziecko w latach 70.oglądałem serial science-fiction BBC „the Changes”, który wyobrażał sobie przyszłość po tym, jak ludzie stali się uczuleni na elektryczność. Pylony były największym zagrożeniem, powodującym gwałtowne choroby. Na biegach przełajowych przyspieszałem, gdy musiałem przejść pod kablem zasilającym, czując ciężar brzęczącej elektryczności nade mną. Pomysł, że pola elektromagnetyczne wpływają na nasze zdrowie zrodził się w latach 60. XX wieku. amerykański lekarz Robert O. Becker został twarzą kampanii przeciwko pylonom po występie w amerykańskim programie telewizyjnym 60 Minutes., Jego partnerem laboratoryjnym był profesor Andrew Marino, obecnie z Louisiana State University. Marino mówi: „to przez niego nikt nie chce mieszkać w pobliżu linii energetycznych.”

jeśli promieniowanie elektromagnetyczne jest niebezpieczne dla ludzi, istnieje znacznie więcej zagrożeń niż 40 lat temu, dzięki branży telekomunikacyjnej. Ponad miliard ludzi na całym świecie posiada telefony komórkowe. W Wielkiej Brytanii jest więcej umów mobilnych niż osób. Nowe widmo 4G obejmie 98% kraju, usuwając wszystkie, ale najbardziej odległe „nie spoty”.,

Dr Mireille Toledano prowadzi 30-letnie, pięcioletnie badania nad wpływem promieniowania telekomunikacyjnego na ludzi. Wie, jak szybko rzeczy się zmieniają. W 2000 roku 10-letnie badania nad komórkami komórkowymi i guzami mózgu wykazały intensywne stosowanie leku przez 30 minut dziennie. Badanie wykazało, że 90. percentyl spędził 1640 godzin swojego życia na telefonach. W Wielkiej Brytanii Toledano mówi: „intensywne używanie jest obecnie definiowane na 86 minut dziennie; 30 minut jest w zakresie mediany. W sumie top 10% użytkowników ma teraz taktowane 4,160 lub więcej godzin.,”

wcześniejsze badania nie wykazały żadnych dowodów łączących korzystanie z telefonu i raka w krótkim okresie, ale ponieważ nasz romans z technologią ciągle się pogłębia, niepokoje rosną. Dwa lata temu Zgromadzenie Europejskie przyjęło Rezolucję 1815, w której między innymi wzywa się do ograniczenia dostępu do sieci Wi-Fi w szkołach i korzystania z telefonów komórkowych przez dzieci. Światowa Organizacja Zdrowia zaklasyfikowała pola elektromagnetyczne w rodzaju stosowanych w telefonii komórkowej jako czynniki rakotwórcze grupy 2b – czyli jako potencjalnie nowotworowe.

problem czułości elektromagnetycznej jest natychmiast polityczny., To stawia po drugiej stronie zarówno przemysł, jak i rządy, które czerpią zyski z leasingu. W kółko słyszę zdanie: „jesteśmy kanarkami w kopalni węgla”: cierpiący wierzą, że zbliżamy się do punktu krytycznego. Tim Hallam martwi się o wpływ pól elektromagnetycznych na najbardziej narażonych: na młodą rodzinę swojej siostry; na dzieci w szkołach skąpane w promieniach Wi-Fi; lub starych ludzi w Schronieniu, każdy z własnym routerem internetowym. „Myślę, że to wpływa na komórki wszystkich., Istnieją eksperymenty z probówkami, które pokazują, że uszkadza DNA i wpływa na barierę krew-mózg. Myślę, że w nadchodzących latach nastąpi gwałtowny wzrost osób wrażliwych. Ale moja siostra nie przyjęła tego do końca.”

jednak zespół elektrochemiczny budzi kontrowersje. Szwecja uznaje BHP za „upośledzenie funkcjonalne” lub niepełnosprawność, ale to pacjenci, a nie lekarze, stawiają diagnozę. Faktem jest, że każdy, kto cierpi na EHS, jest samodiagnozowany – i każdy ma swoją własną historię, aby wyjaśnić przyczynę swoich problemów.,

Tim miał 16 lat, na koncercie industrialnego zespołu Sheep on Drugs, kiedy piosenkarz wyprodukował pistolet i wystrzelił ślepaki w sufit. Tim, który ma teraz 36 lat, mówi: „to była najgłośniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszałem.”Jego uszy zaczęły dzwonić, ale nadal chodził na koncerty bez używania zatyczek do uszu i problem się pogłębiał. Grał na klarnecie w dwóch orkiestrach, ale musiał przestać: „natychmiast skończyło się moje życie muzyczne i życie towarzyskie.”Dziś jego siostra jest profesjonalnym muzykiem klasycznym. Tim, absolwent Cambridge, jest kierowcą Vana dla Asda., Pracuje na zmiany, które pozwalają mu spędzać czas sam, gdy jego Współlokatorzy są poza domem, a dom jest wolny od Wi-Fi i telefonów. To pojawienie się Wi-Fi w jego domu, zaledwie 10 miesięcy temu, doprowadziło Tima do zidentyfikowania przyczyny jego problemów, ale to szum w uszach zapoczątkował to wszystko.

Michelle Berriedale-Johnson, 65 lat, ma na sobie kurtkę wykonaną z pokrytego srebrem materiału, który zmniejsza siłę pól elektromagnetycznych., Zdjęcie: Thomas Ball

Michelle Berriedale-Johnson pracuje w dziedzinie nietolerancji pokarmowych i alergii od ponad 20 lat. Prowadzi branżowe nagrody dla” wolnych od ” żywności ze swojego domu w północno-zachodnim Londynie, a także foodsmatter.com strona internetowa podnosząca świadomość na temat nietolerancji pokarmowych. Pięć lat temu, w wieku 60 lat, zaczęła źle się czuć. Siedziała przy biurku, kiedy zidentyfikowała przyczynę., „Spojrzałem w górę, a tam był Royal Free Hospital z masztami telefonicznymi na górze, promieniujący prosto przez moje okno, i po prostu kliknął.”Michelle jest Bystra i żywa, chętnie nurkuje pod biurkiem, aby pokazać środki ostrożności, które podjęła, aby uchronić się przed spaghetti z drutów. Jej ściany są pomalowane farbą węglową, wyłożone folią i pokryte papierem. Okna mają taką samą siatkę jak Tima, choć kiedy używa swojego licznika elektrosmogu, odkrywa swoją konsternację, że siatka jest stara i już nie działa., Jej przednie pokoje brzęczą promieniowaniem elektromagnetycznym, choć jej biuro – teraz z tyłu domu-pokazuje znacznie lepsze odczyty. Mówi: „Mam szczęście pracować w domu, ale często czuję się jak więzień.”Kiedy wychodzi z domu, nosi czapki wyłożone materiałem podobnym do moskitiery Tima, a nawet ma bluzki wykonane z tego samego materiału. „Ważne jest, aby chronić głowę i górną część tułowia”, mówi.

Michelle dokładnie identyfikuje moment, w którym została uczulona na promieniowanie. Była początkującą użytkowniczką telefonów komórkowych., „Pamiętasz typ z małą anteną? Miałem taki, w którym antena się zerwała, ale nadal używałem go przyciśniętego do ucha, co ludzie, którzy wiedzą, mówili mi, oznaczało, że używałem całej mojej głowy jako anteny.”Jej zdaniem wszyscy jesteśmy wrażliwi na pola elektromagnetyczne, ale zdarzenia mogą nas doprowadzić do nadwrażliwości, jak zlew kuchenny napełniający się tak szybko, że przelewanie się staje się przytłoczone, a woda spływa kaskadami na podłogę.

problem kliniczny polega na tym, że „nadwrażliwość” odnosi się albo do alergii, albo do chorób autoimmunologicznych., EHS może być jak katar sienny lub, w skrajnych przypadkach, jak reumatoidalne zapalenie stawów, ale tylko przez analogię. Jeśli mówimy o „nadwrażliwości”, to używamy metafory – albo mówimy o czymś zupełnie nowym. Czy ten” nowy ” warunek istnieje?

długoletni badacz dr Olle Johansson, ze szwedzkiego Instytutu Karolinska, ukuł termin „ekranowe zapalenie skóry”, aby wyjaśnić, dlaczego użytkownicy komputerów w głębi sztokholmskiej zimy mogą narzekać na objawy podobne do oparzeń słonecznych., Johansson ma teorię, która mogłaby wyjaśnić, jak bardzo wysoki poziom promieniowania może wpływać na poziom histaminy w komórkach. Jednak promieniowanie telekomunikacyjne jest niskie i staje się coraz niższe, gdy gadżety stają się bardziej wydajne. Johansson przyznaje, że jeśli ktoś okaże się prawdziwie uczulony na telefon, będzie to zupełnie nowy rodzaj alergii, ale ma nadzieję, że świadomość EHS doprowadzi do rewolucyjnych zmian. – W Szwecji poważnie traktujemy środki dostępności dla osób niepełnosprawnych. Myślisz o zmianach w chodnikach, dostępie dla wózków inwalidzkich lub rampach w autobusach., Są one również pomocne dla matek z wózkami, osób robiących zakupy lub dla rolkarzy. Wielkim zwycięzcą są wszyscy.”Podobnie, uważa, że odcięcie sygnałów telekomunikacyjnych nie tylko pomogłoby cierpiącym na EHS, ale przyniosłoby korzyści wszystkim, zwracając nas do społeczeństwa opartego na interakcji międzyludzkiej.

Dr James Rubin z King ' s College Institute of Psychiatry jest nieugięty. „W większości przypadków pacjenci niekoniecznie wiedzą, co się dzieje. Ale z elektroczułością jest absolutna pewność co do przyczyny. Samodiagnoza jest podstawą.,”Preferuje termin” idiopatyczne nietolerancje środowiskowe”, czyli IEI, który obejmuje Warunki bez oczywistej przyczyny, takie jak wielokrotna wrażliwość chemiczna, syndrom chorego budynku, nietolerancje pokarmowe – nawet fizyczną reakcję na turbiny wiatrowe. „Problem w tym, że jeśli szukasz spójnego zestawu objawów, nie znajdziesz go. Okazuje się nawet, że objawy ludzi zmieniają się w czasie. Wiele z nich ma inne nietolerancje oprócz wrażliwości elektrycznej.”

Tim nie toleruje mleka i glutenu. Jest również uczulony na wełnę i nie może spać w pokoju z dywanem., Michelle nie ma nietolerancji, ale przyznaje, że jest niezwykła w społeczności: „większość ludzi tak.”Postawiła diagnozę, ponieważ była zaznajomiona z EHS poprzez swoją pracę. Jest zaznajomiona z badaniami Rubina i pisała blogi potępiające jego metody: „te głupie tak zwane badania prowokacyjne, w których wkładają telefon komórkowy do ręki i pytają, czy źle się czujesz. A jeśli się zgodzisz, pójdą, ho-ho, telefon nie był włączony.”Badania te nie zwracają uwagi na sposób, w jaki ludzie są uczuleni lub reagują na ich wrażliwość w różny sposób, uważa.,

Mimo to przeprowadził również przegląd wszystkich badań – ponad 50 badań prowokacyjnych-i nie znalazł dowodów na wrażliwość na promieniowanie telekomunikacyjne. On mówi: „cierpienie jest bardzo prawdziwe – nie wątpię w to – i traktuję to bardzo poważnie. Ale wydaliśmy miliony na badania i przychodzi czas, kiedy trzeba powiedzieć, że w przyszłości pieniądze będą lepiej wydawać na szukanie skutecznych metod leczenia, a nie ściganie przyczyny.,”

profesor Andrzej Marino jest mniej sceptyczny. „Kiedy ludzie mówią, że czują się źle i namierzają sygnał Wi-Fi lub telefon, jest to rodzaj eksperymentu. Może to nie być dobrze zaprojektowane, oni mogą nie rozumieć żaluzji i podwójnych żaluzji, ale jeśli są rozsądnymi ludźmi, uważnie zauważając, co cierpią, powinniśmy się temu przyjrzeć.”

Gdy wraz z Beckerem rozpoczął kampanię przeciwko pylonom elektrycznym, ich fundusze zniknęły. Becker przeszedł na emeryturę w stosunkowo młodym wieku 56 lat., Dziś Andrew Marino nie będzie szukał funduszy na badania. Zrecenzował wiele z tych samych 50 artykułów na temat EHS, co Rubin, stwierdzając: „łatwo nic nie znaleźć.”Wspólnym mianownikiem, który zidentyfikował w papierach kwestionujących EHS, jest to, że były one finansowane przez przemysł telekomunikacyjny.

Uważają, że pokazuje to bezpośrednie uprzedzenia. Krytyka Marino jest inna., Przyznaje, że pieniądze Rubina zostały umieszczone w Funduszu i zarządzane przez naukowców niezależnych od przemysłu. Jednak, jak twierdzi, przemysł zatwierdza finansowanie, ponieważ modelowanie statystyczne badań na dużą skalę uśrednia doświadczenia i nie daje jasnych wyników. Duże firmy chętnie popierają badania ryzyka, ale faworyzują projekty, które minimalizują ryzyko: „patrzysz na statystyki i widzisz, jak projektują eksperymenty, a oni nie mają możliwości niczego znaleźć.”

Jeśli Rubin jest ankieterem, to Marino jest ankieterem., Uważa, że ogromne przeglądy ukrywają to, co ludzie naprawdę czują. Marino zdecydował się skupić na jednej osobie cierpiącej, kobiecie-lekarzu. Jego dwutygodniowe badania rozpoczęły się od odkrycia, które fale miały na nią wpływ. Gdy jej objawy ustąpiły, Marino i jego zespół zaczęli ponownie, wykorzystując badania prowokacyjne prawdziwych i fałszywych sygnałów. Ich wyniki zostały opublikowane jako Electromagnetic Hypersensitivity: Evidence For a Novel Neurological Syndrome.

, Jeśli Badania się potwierdzą, zespół Marino jest nowatorski, ponieważ różni się od innych rodzajów nadwrażliwości. Prawdę mówiąc, to zależy od osobliwości. Marino mówi pilnie: „nie jestem zainteresowany pomiarem częstości występowania zespołu. Chcę ustalić jego istnienie.”Jego zdaniem ludzie-złożone organizmy żywe-są różne. W ekonomii naszego ciała Marino mówi: „przyczyny stają się skutkami, a skutki stają się przyczynami, które stają się skutkami itd.”. To niekończący się i nieprzewidywalny cykl.,

czy wszyscy powinniśmy dokonać radykalnych zmian w stylu życia, jak ograniczenie korzystania z telefonu komórkowego lub pozbycie się Wi-Fi?

„Dlaczego?”Marino brzmi zakłopotanie.

” bo możemy zachorować.”

Może nie zgadzać się z Rubinem, ale uważa cierpiących na EHS za odstających, dalekich od przeciętnego ludzkiego doświadczenia i z kilkoma lekcjami dla reszty z nas. „Słuchaj, używam słuchawki do telefonu i minimalizuję użycie. Nie wiem, czy można to nazwać radykalnym, ale nie mam ostrych reakcji na nic. Więc nie mam się czym martwić.,”

* Ten artykuł został poprawiony 2 kwietnia 2013 roku, ponieważ Tim Hallam miał 16 lat, kiedy poszedł na koncert Sheep on Drugs, a nie 15, jak mówi oryginał.

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Przejdź do paska narzędzi