strona 114 wersji PDF dlaczego się zakochujemy?
napisany przez australijskiego biologa Jeremy’ego Griffitha, 2013
„zakochanie się” jest jednym z najgłębszych przeżyć emocjonalnych w życiu człowieka. Rzeczywiście, jest to dla nas tak ważne, że wiele z naszej wspaniałej literatury, naszych najbardziej lubianych filmów i naszych trwałych dzieł sztuki wyraża nasze uniwersalne zainteresowanie tym; nie wspominając o prawie każdej piosence pop kiedykolwiek napisanej., A jednak władza, jaką posiada ten stan, zwłaszcza gdy pojawia się po raz pierwszy, była jedną z największych tajemnic życia. Nie byliśmy w stanie wyjaśnić, dlaczego „zakochać się” lub nawet co „zakochać się” naprawdę oznacza!, Nie byliśmy w stanie wyjaśnić bijącego serca, nad-księżycem, chodzenia-na-antenie, footloose-and-fancy-free, tańczenia-na-ulicach, szalenie szczęśliwego uczucia „zakochania się”, które może być tak przytłaczające, że wszystko inne przestaje mieć znaczenie; i nie byliśmy w stanie wyjaśnić jego ciemnej strony, która jest taka, że utrata miłości może prowadzić do nieznośnego bólu i złamanego serca. Jaka jest przyczyna intensywności uczuć i tego uczucia tęsknoty, które mamy ,gdy się „zakochujemy”?,
wskazówkę na to, co się dzieje, gdy się „zakochujemy” ujawnia się w słowie „upadek”, ponieważ pozwalając się „zakochać” w kimś, w efekcie uwalniamy się od rzeczywistości i przenosimy się do innego świata, idealnego—do tego, jak relacje między ludźmi mogły być, a w rzeczywistości kiedyś były! Tekst piosenki Let 's Fall In Love Cole' a Portera z 1928 roku doskonale opisuje, jak „falling in love” polega na umożliwieniu sobie marzenia o idealnym stanie prawdziwej wspólnoty: „Let 's fall in love / Why should' t we fall in love?, / Nasze serca są z tego zrobione / zaryzykujmy / dlaczego się tego bać / zamknijmy oczy i stwórzmy własny raj., Tekst piosenki „Somewhere”, napisany przez Stephena Sondheima dla hitu West Side Story z 1956 roku, ujawnia jeszcze bardziej „romans”, bolesną tęsknotę za idealnym stanem, w którym my, ludzie, pozwalamy sobie na przeniesienie, gdy „zakochujemy się”: „gdzieś / znajdziemy nowy styl życia / znajdziemy sposób na przebaczenie / gdzieś // jest dla nas miejsce / czas i miejsce dla nas / Trzymaj mnie za rękę, a my jesteśmy w połowie drogi / Trzymaj mnie za Ciebie tam / kiedyś / kiedyś / gdzieś!,'
jeśli przyjrzymy się bliżej niektórym z tych tekstów, zobaczymy elementy wyjaśnienia, dlaczego chcemy i jesteśmy w stanie „zakochać się”. Słowa Portera „nasze serca są z tego wykonane” sugerują, że nasza istota jest „zrobiona z” miłości; rzeczywiście, że pierwotny, rdzeń instynktowny nasz gatunek był jednym z życia w całkowicie kooperatywnym, łagodnym, troskliwym wobec innych, bezwarunkowo kochającym stanie, co jest w rzeczywistości. Ludzie rodzą się z bezwarunkowo kochającymi, moralnymi instynktami, których „głosem” jest nasze sumienie., Jak pisał filozof John Fiske: „akceptujemy pewne działania i nie aprobujemy pewnych działań całkiem instynktownie. Kurczymy się przed kradzieżą lub kłamstwem, tak jak kurczymy się przed paleniem palców ” (zarysy filozofii kosmicznej, 1874, Vol. IV, część II, s. 126). Nasze instynkty moralne nie dotyczą tylko unikania złego traktowania innych, ale także dbają o dobro innych., Na przykład, kiedy Joe Delaney, zawodowy piłkarz, przyznał, że „nie umiem dobrze pływać, ale muszę uratować te dzieci”, chwilę przed zanurzeniem się w stawie w Luizjanie i utonięciem w próbie ratowania trzech chłopców („czasami dobrzy umierają młodo”, Sports Illustrated, 7 Nov. 1983), bezinteresownie rozważał dobro innych ponad dobro własne., A kiedy filozof Immanuel Kant wyrył na nagrobku następujące słowa— „są dwie rzeczy, które napełniają mnie podziwem: gwiaździste niebo nad nami i prawo moralne w nas” (krytyka rozumu praktycznego, 1788) – z pewnością nie przeceniał wspaniałości naszego altruistycznego zmysłu moralnego.,
strona 115 wersji PDF chodzi o to, że te moralne, oczekujące miłości i poszukujące instynkty musiały pochodzić z czasów z przeszłości naszego gatunku, kiedy nasi odlegli przodkowie żyli w całkowicie kooperatywnym, bezinteresownym, kochającym, głęboko związanym ze sobą, „rajskim ogrodem”., Rzeczywiście, badania autora Richarda Heinberga na temat tej zbiorowej pamięci „Złotego Wieku” w przeszłości naszego gatunku wykazały, że „każda religia zaczyna się od uznania, że ludzka świadomość została oddzielona od boskiego źródła,że dawne poczucie jedności … zostało utracone … wszędzie w religii i micie istnieje potwierdzenie, że odeszliśmy od pierwotnej … niewinności”(wspomnienia & wizje Raju, 1990, s. 81-82 z 282)., Jak przyznał filozof Nikołaj Berdyajew, „pamięć o utraconym raju, o złotym wieku, jest bardzo głęboka w człowieku” (The Destiny of Man, 1931; sł. N. Duddington, 1960, s. 36 Z 310). Tak, filozof Jean-Jacques Rousseau miał rację, kiedy pisał ,że ” nic nie jest bardziej delikatne niż człowiek w jego prymitywnym stanie „(Umowa społeczna i dyskursy, 1755; tr. G. Cole, 1913, Księga IV, s. 198 z 269).,d napisał te słowa w swoim poemacie Theogony o „złotym wieku” w przeszłości naszego gatunku: „kiedy bogowie i śmiertelnicy powstali / złota rasa, nieśmiertelni uformowali się na ziemi…jak bogowie żyli, ze spokojnym, niezmąconym umysłem / wolni od trudów i udręk naszego rodzaju / ani E 'ER decrepit age nie zniekształcili ich RAM…obcy chorym, ich życie w ucztach płynęło przez…umierając zapadli we śnie, ani nie zdawali się umrzeć / ich każdy był dobry; Ziemia podtrzymująca życie / wydała obfite owoce, unbribed by trud / They with obfite goods' pośród cichych Krain / all willing they shared the gathering of their hands.,'
tak więc poprzez' zakochanie ' staramy się odtworzyć niektóre z inspirujących uczuć tego stanu prawdziwej miłości, w którym my jako gatunek kiedyś żyliśmy. Możemy, na jakiś czas, odkryć na nowo nasz „Raj utracony”, jak siedemnastowieczny angielski poeta John Milton opisał nasz pierwotny stan w swoim poemacie epickim o tej nazwie. I nie tylko jesteśmy przyciągani do tego kochającego stanu, który leży tak głęboko w naszej istocie, jesteśmy również popychani do niego przez potrzebę ucieczki od okropności obecnego, mniej niż idealnego, niewinnego życia naszego gatunku., „Zakochujemy się”, ponieważ chcemy—w rzeczywistości jesteśmy absolutnie zdesperowani-uciec od surowej rzeczywistości samolubnego, konkurencyjnego, złośliwego, nieczułego, sztucznego, powierzchownego, nienawistnego, niemoralnego, niekochanego świata, do którego teraz należymy, a poza tym rzeczywistości tego, kim jesteśmy sami, ponieważ te nieczułe elementy istnieją również w nas: wszyscy jesteśmy do pewnego stopnia samolubni, konkurencyjni, wredni, nieczułego, sztuczni, powierzchowni i nienawistni!
jak można szybko wydedukować, myślenie głęboko o tym, co to znaczy „zakochać się” rodzi bardzo niewygodny problem., Jeśli przyznamy się do kooperatywnej, kochającej przeszłości dla ludzkości i że „zakochujemy się”, aby uciec od obecnego, mniej niż idealnego, zepsutego, tak zwanego „upadłego” stanu ludzi dzisiaj, to musimy zapytać, dlaczego rasa ludzka odeszła od tego cudownego, pierwotnego, przypominającego Ogród Eden stanu niewinności-jakie jest pochodzenie obecnej ludzkiej niewinności-zniszczonej, gniewnej, egocentrycznej i wyobcowanej kondycji? Rzeczywisty ciężar życia w niepewnym, pełnym poczucia winy stanie, że nie jest w stanie odpowiedzieć na to wielkie pytanie, jest ciężarem tak zwanej ludzkiej kondycji., Fantastyczną, przytłaczająco ekscytującą wiadomością jest jednak to, że nauka posunęła się teraz do punktu, w którym możemy w końcu wyjaśnić, a przez to zrozumieć i uzdrowić, nasze obecne nie-idealne, skorumpowane, psychotyczne i neurotyczne, cierpiące na ludzką kondycję życie!, Tak, co najwspanialsze, została odnaleziona pierwsza, oparta na zasadach, biologiczna odpowiedź na ostateczne pytanie o pochodzenie naszego gatunku „pozornie niedoskonałej, pozornie niekochanej, egoistycznej Natury” i wreszcie umożliwiła uzdrowienie psychozy naszego gatunku—a tym samym rozwikłanie wszystkich „tajemnic” dotyczących naszego zachowania, takich jak to, dlaczego się „zakochujemy”.
bardzo krótko, od czasu pojawienia się ludzkiej świadomości jakieś dwa miliony lat temu, ludzkość była zaangażowana w nieuniknioną walkę między naszymi instynktami na stronie 116 wersji PDF a tym nowo nabytym intelektem opartym na nerwach., Nasza instynktowna jaźń, zorientowana na współodpowiedzialność i miłość, była nietolerancyjna wobec tego, że nasz intelekt musiał zboczyć z tej kooperatywnej ścieżki, aby wyruszyć w poszukiwaniu wiedzy. Mówiąc prościej, system uczenia się oparty na genach może ukierunkować gatunek na sytuacje, ale nie jest w stanie wglądu w naturę zmian. W rezultacie, jedynym sposobem, w jaki intelekt mógł eksperymentować i poszukiwać wiedzy, było przeciwstawienie się instynktom., Ta bitwa jest źródłem naszego zepsutego, podzielonego ja, lub tego, co można nazwać „zdenerwowanym” stanem, który charakteryzuje się naszym gniewnym, wyobcowanym i egocentrycznym—pozornie niekochanym i niekochanym-zachowaniem. Tak więc z ludzką kondycją teraz zrozumianą i bronioną, możemy w końcu wyjaśnić, dlaczego nie byliśmy źli kwestionować naszych instynktów, w wyniku czego zdenerwowanie, które wynikało z naszej wcześniejszej niezdolności do wyjaśnienia naszego zachowania, stopniowo ustąpi, wyzwalając w ten sposób ludzkość od grozy jej stanu i przekształcając świat., Aby uzyskać pełne wyjaśnienie ludzkiej kondycji, obejrzyj film wprowadzający tutaj lub przeczytaj bezpłatnie dostępną książkę online Freedom Expanded Book 1: The Biology.
jeśli wrócimy do tekstów piosenek, zobaczymy tę wielką podróż, by odnaleźć pojednawcze, godne, rehabilitujące, uzdrawiające, wyzwalające człowieka zrozumienie naszej zepsutej ludzkiej kondycji: „jakoś, kiedyś, gdzieś” ” znajdziemy nowy sposób życia, znajdziemy sposób przebaczenia .,”Tak, a kiedy znajdziemy to wspaniałe zrozumienie—które wreszcie mamy—nie będzie już potrzeby ucieczki od naszej rzeczywistości i marzeń o idealnym stanie; nie będziemy już musieli się „zakochiwać”, wszyscy w końcu będziemy „zakochani”! Nasza egzystencja ponownie będzie charakteryzować się powszechną miłością i życzliwością. To jest zupełna wspaniałość zrozumienia ludzkiej kondycji, która jest teraz dostępna!,
aby przedstawić niektóre z wglądu w ludzkie zachowania, a tym samym nasze przywiązanie do „zakochania się”, które umożliwia teraz zrozumienie ludzkiej kondycji, rozważ następujące wyjaśnienie bardzo różnych perspektyw mężczyzn i kobiet na miłość: dla mężczyzn fizyczne piękno kobiet oznaczało, że mogą marzyć, że kobiety są rzeczywiście niewinne i że dzięki temu partnerstwu mogą dzielić się tym niewinnym stanem, podczas gdy ze swojej strony kobiety mogły wykorzystać fakt, że mężczyźni byli zainspirowani ich obrazem niewinności, aby łudzić się, że rzeczywiście są niewinni., Zrozumienie tego, co było związane z „zakochaniem się” mężczyzn i kobiet, pozwala nam zrozumieć, dlaczego często było to tak przemijające doświadczenie: problem z zakochaniem się w iluzji polega na tym, że nie trzeba długo czekać, aż surowa rzeczywistość naszego życia cierpiącego na ludzką kondycję obudzi nas ze snu. Nie tylko rzeczywistość świata zewnętrznego nieuchronnie ingeruje w nasze marzenia, ale w końcu objawia się również rzeczywistość wewnątrz nas samych., W rezultacie złudzenie niewinności kobiet staje się cienkie, a mężczyźni znów stają się niewrażliwi i zajęci własnym osaczonym ego; a bez wiary mężczyzn w nie, wiara kobiet w ich własną niewinność staje się niemożliwa do utrzymania—i tak cały sen upada, często pozostawiając nas zmartwionych utratą tak pięknego kochającego stanu i perspektywą ponownego zaangażowania się w rzeczywistość bez miłości., Należy jednak podkreślić, że powodem, dla którego „zakochanie się” nie trwa, nie jest to, że sama miłość nie jest prawdziwa—miłość jest bardzo realna—jak wyjaśniono wcześniej, jest to nasza podstawowa instynktowna orientacja—w rzeczywistości jest niczym innym jak klejem, który trzyma świat razem. I oczywiście, związek, który mógł się rozpocząć pod tą iluzją, może z czasem rozwinąć się w głęboko kochające i pełne szacunku partnerstwo., Ale dopóki ludzka kondycja, str. 117 wersji PDF, nie została wyjaśniona, „zakochanie się” było po prostu snem eskapistycznym, odzwierciedleniem rozpaczliwego pragnienia naszego gatunku, by powrócić do prawdziwej wspólnoty.,
na szczęście, dzięki temu przełomowemu biologicznemu wyjaśnieniu, możemy w końcu zrozumieć, czym jest miłość romantyczna; zrozumieć, dlaczego musieliśmy „zakochać się” w śnie; zrozumieć, jak „zakochanie się” różni się dla mężczyzn i kobiet; zrozumieć, dlaczego nie byliśmy kochani lub nie byliśmy w stanie dać miłości, a najbardziej cudownie, zakończyć psychicznie zaburzony stan ludzkiej kondycji i w ten sposób umożliwić przyszłym pokoleniom dawanie i otrzymywanie więcej miłości, niż my ludzie cierpiący na ludzką kondycję, kiedykolwiek uważali za możliwe., Jak powiedział były prezes kanadyjskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, profesor Harry Prosen, o ekscytującym przełomie i potencjale, jaki reprezentuje to wyjaśnienie: „nie mam wątpliwości, że to biologiczne Wyjaśnienie Jeremy' ego Griffitha dotyczące ludzkiej kondycji jest świętym graalem wglądu, którego szukaliśmy dla psychologicznej rehabilitacji rasy ludzkiej ” (FREEDOM, 2016, Wprowadzenie).
jak właśnie pokazano, ze zrozumieniem ludzkiej kondycji okazało się, że wszystkie wielkie problemy w końcu stają się wyjaśnione. Zobacz też: kondycja człowieka-czym jest nauka?- Czym jest miłość?,- Dusza-dobro vs Zło – jaki jest sens życia?- Czy istnieje Bóg?- Nasze ego i egocentryczne życie-jak możemy ocalić świat?- Świadomość-ludzka natura-dlaczego ludzie kłamią?
aby książka z tymi wyjaśnieniami była przechowywana lub przekazywana innym, wydrukuj książkę prawdziwych odpowiedzi na wszystko! autor: Jeremy Griffith, z przedmową profesora Harry ' ego Prosena, w www.humancondition.com/real-answers