żyjąc
Eric Spitznagel
4 lipca 2020 | 11:58
w kwietniu 2017 roku Jacob Gray jechał na rowerze podczas ulewy do Olimpijskiego Parku Narodowego stanu Waszyngton i zniknął. Rower i sprzęt kempingowy 22-latka znaleziono w pobliżu rzeki Sol Duc, ale poza tym nie było po nim śladu. Kilka miesięcy misji poszukiwawczo-ratowniczych niczego nie odkryło.
zagadka przykuła uwagę dziennikarza Jona Billmana, który od końca lat 90.prowadzi śledztwo w sprawie „zaginionych osób w dzikich miejscach”., Jak pisze w „the Cold Vanish: Seeking the Missing in North America 's Wildlands” (Grand Central Publishing), we wtorek większość zaginięć jest łatwa do wyjaśnienia — hipotermia, upadki, lawiny, zjedzone przez lwa górskiego itp. – ale Billman od dawna fascynowały przypadki, które „przeczą konwencjonalnej logice . . . przysłowiowe Znikające bez śladu incydenty, które zdarzają się o wiele częściej (i o wiele bliżej twojego podwórka) niż prawie każdy myśli.,”
według NamUs (National Missing and niezidentyfikowane osoby System), ponad 600.000 osób ginie w Stanach Zjednoczonych każdego roku. Każdego roku od 89 do 92 procent zaginionych osób jest odzyskiwanych, żywych lub zmarłych. Ale ile z nich zniknie na wolności nie jest jasne. Ani Departament Spraw Wewnętrznych, który nadzoruje National Park Service, ani Departament Rolnictwa US Forest Service nie śledzi.
, W 2011 roku David Paulides, założyciel North America Bigfoot Search, uruchomił bazę danych zaginięć dzikich zwierząt, które miały miejsce w ” tajemniczych okolicznościach.”Z jego badań wynika, że jest co najmniej 1600 osób, mniej więcej, obecnie zaginionych na wolności gdzieś w Stanach Zjednoczonych.
większość ludzi, według jego danych, znikają późnym popołudniem i podczas lub tuż przed ciężką pogodą. Ciała często znajdują się w wcześniej przeszukanych miejscach, często bez odzieży lub obuwia, nawet gdy wykluczono hipotermię. (W ostatnich stadiach hipotermii ludzie często czują się gorąco i zdejmują ubrania.) Dzieci są czasami znajdowane w nieprawdopodobnie odległych miejscach od miejsca ich zaginięcia.,
największą przeszkodą w uzyskaniu jakichkolwiek informacji o zaginionych na wolności, według Paulidesa, jest biurokracja National Park Service. Spekuluje, że służba Parku ukrywa prawdziwe dane na temat tego, jak i gdzie ludzie znikają i jak wielu faktycznie zostało znalezionych, ponieważ „zszokowałoby to społeczeństwo tak bardzo, że liczba odwiedzających spadłaby z klifu” – pisze Billman.
, „Ale National Park Service z pewnością nie reklamuje, że są dziesiątki wciąż zaginionych gości w Wielkim Kanionie lub Yosemite, a szeryf hrabstwa nie umieści zaginionej osoby na swoim plakacie reelekcji.”
szanse na odnalezienie Jacoba Graya były większe niż znalezienie igły w stogu siana. Pomimo kilkumiesięcznego skoordynowanego wysiłku setek strażników parku, lokalnej policji i wolontariuszy, nie znaleźli po nim śladu.,
ale Randy Gray, ojciec Jacoba, nie zamierzał tak łatwo się poddać. 63-letni budowniczy domu z Santa Cruz, Kalif.”likwidował swój świat, by odnaleźć syna” – pisze Billman. Sprzedał swój dom i zamknął swój udany biznes kontraktowy. Ładując samochód kempingowy z jedzeniem i sprzętem, Randy zaprosił autora, aby dołączył do niego, gdy wyrusza do Waszyngtonu.,
parki narodowe, takie jak Yosemite, działają niemal jako suwerenne państwa. Kiedy ktoś ginie na ich terytorium, nie są skłonni szukać pomocy z zewnątrz agencji rządowych. „Byłoby tak, jakby USA prosiły Meksyk o wentylatory COVID-19” – mówi Billman. „Stawką jest duma, ego, nie wspominając o budżetach. Wirus jest niewidoczny jak zaginiona osoba.”
akcja poszukiwawczo-ratownicza nie zawsze ma znaczenie. W 2017 roku, kobieta w średnim wieku o imieniu Kara Moore zaginęła na Górnym Półwyspie Michigan Na zdjęciu Rocks National Lakeshore., Niemal natychmiast dziesiątki poszukiwaczy z kłami objęło 73 000 akrów i nic nie znalazło, tylko po to, aby Moore wróciła do domu tydzień później na własną rękę.
podobne poszukiwania nie miały znaczenia dla Joe Kellera, 19-latka, który w 2015 roku pojechał pobiegać w górach San Juan w południowo-zachodnim Kolorado i nigdy nie wrócił. Poszukiwania zostały odwołane po 13 dniach — „zebraliśmy nawet niedźwiedzie gówno,” powiedział miejscowy szeryf Howard Galvez. „Wciąż mamy to w zamrażarce dowodów.”Keller pozostaje nierozwiązanym zniknięciem.
nic o zniknięciu Jacoba nie sugerowało przestępstwa., Jego rower nie był uszkodzony, opony nie były płaskie, i nie było dowodów, że miał wypadek lub celowo uderzył. Randy twierdził, że jego syn, SURFER przez całe życie, był „zjonizowany przez wodę” i nigdy nie nosił pianki, nawet w najzimniejszych temperaturach. Przy wzroście 170 cm i wadze 145 kg był w doskonałej formie, a nawet planował wyprawę rowerową z Kalifornii do Vermont, aby odwiedzić brata.
widziałem jak Jacob został adoptowany przez rodzinę Wielkiej Stopy. Wiesz, spędzam z nimi czas. Co byłoby dobre.,
– Randy Gray, którego syn zaginął w Parku Narodowym Olympic
ale od czasu rozwodu rodziców cztery lata wcześniej, Jacob wykazywał oznaki depresji i, jak spekulowała rodzina, możliwą schizofrenię. To zaniepokoiło Randy ' ego i jego byłą żonę Laurę na tyle, że wysłali go do Bellevue, Wash., mieszkać blisko rodziny, uczęszczać na studia społeczne i szukać pracy. Szybko porzucił szkołę, pracował w opiece i wspinał się na siłowni, i zawsze był na rowerze, odkrywając górskie szlaki przy każdej okazji.,
park wydawał się przekonany, że Jacob utonął w rzece lub wyjechał autostopem z okolicy i „wszelkie zasoby byłyby stratą pieniędzy i siły roboczej.”
bezcielesne stopy ludzkie — wiele z nich wciąż w butach — myją się na brzegach stanu Waszyngton i Kolumbii Brytyjskiej z alarmującą regularnością. „Niektórzy przychodzą parami, inni nie” – pisze Billman. Dla Randy ' ego za każdym razem, gdy dowiadywał się, że beachcomber znajduje rozczłonkowaną stopę w butach New Balance — wybranej przez jego syna marki — był to „kolejny katalizator kolejnego złego snu.,”
A jednak Randy podążał za każdym tropem, bez względu na to, jak niepokojący. Czy to była wróżka o imieniu Lauren, która upierała się, że Jacob został porwany, czy niesamowita wskazówka, która była „zagadkowa dla Rangersów” czterech strzał utkniętych w skrupulatnie ułożonej linii na ziemi w pobliżu opuszczonego obozu Jacoba, Randy traktował wszystko poważnie.
Jacob mógł skończyć w więzieniu. Mark Curry, który prowadzi organizację non-profit search-and-recover w Houston w Teksasie, powiedział autorowi: „nie uwierzyłbyś, ile osób zaginionych znajdują w więzieniu.”Albo mógł wstąpić do sekty. Randy dowiedział się, że dwanaście plemion, sekta założona w Tennessee w latach 70., rekrutowała nowych członków wzdłuż Pacific Crest Trail., Udał się więc do Vancouver w Kanadzie, ich macierzystej bazy na północno-zachodnim Pacyfiku, aby spotkać się z członkami i zadawać pytania. Ale to był kolejny ślepy zaułek.
ostatecznie Randy został powołany do zespołu naukowców Bigfoot o nazwie The Olympic Project, jednej z najbardziej znanych organizacji badających wielką stopę na świecie. Założona w 2008 roku przez zastępcę szeryfa, przekonanego, że w lesie wokół niego znajdują się sasquatch, Grupa od dawna stosowała naukowe podejście do śledzenia Wielkiej Stopy, koncentrując się na zapisach kopalnych i dowodach DNA., W odpowiedzi na zniknięcie Jacoba, stworzyli zespół Olympic Mountain Response Team, odgłos poświęcony ” reagowaniu na zaginione osoby w górach.”
powitali Randy ' ego i Billmana w The Bigfoot Barn, placówce wypełnionej zapasami, mapami i biblioteką informacji o sasquatch. To także najbliższa prywatna posiadłość, w której znaleziono rower Jacoba, pozwalająca Randy ' emu „mieszkać tam, gdzie zniknął jego syn”, pisze Billman.
ale więcej niż miejsce do spania i jedzenia, myśliwi zaoferowali swoją wiedzę i intymną znajomość regionu., Ci znający góry badacze Wielkiej Stopy byli „inteligentnymi, sprawnymi Mężczyznami i kobietami, którzy przyjmują naukowe podejście do zapisu kopalnego”, mówi Billman. „Zgłosili się na ochotnika setki godzin i przebyli setki mil w poszukiwaniu Jakuba na Półwyspie Olimpijskim.”
przez cztery kolejne miesiące Randy przeszukiwał dzicz od 12 do 14 godzin. Nikt z grupy nie próbował przekonać Randy ' ego, że zaginięcie jego syna było związane z sasquatchem, ale wielu z grupy uważa, że Bigfoot odegrał rolę w sprawach zaginięcia., Tanya Barba, wieloletnia łowca Wielkiej Stopy i członkini projektu Olimpijskiego, powiedziała Billmanowi, że wierzy, że wielka stopa jest zamieszana w wiele wydarzeń związanych z zaginięciem malucha.
w styczniu 2019 roku w pobliżu domu swojej prababki na wsi w Karolinie Północnej zaginął 3-letni chłopiec Casey Hathaway. Temperatura spadła poniżej zera, a deszcz wiał na boki. Trzy dni później, chłopiec został znaleziony żywy, uwikłany w briars ćwierć mili od miejsca, w którym zaginął.
” jak dziecko w dwa dni pokonuje 4000 metrów wysokości bosymi stopami?- Pyta Barba., Jest w 100% pewna, że Casey i inne dzieci są podrywane przez Wielką Stopę.”
„Trzymanie się z nimi, wiesz. Co byłoby dobre.”
utrata członka rodziny na rzecz nieznanego jest jedną z najgorszych Traum psychologicznych, jakie człowiek może znieść-mówi Pauline Boss, badaczka i terapeutka rodzinna. Ukuła termin „zamrożony żal” dla tej psychicznej udręki., Narodowy Instytut Sprawiedliwości, ramię badawcze Departamentu Sprawiedliwości, nazywa go ” cichą masową katastrofą narodu.”
w większości stanów osoba nie jest klasyfikowana jako legalnie Martwa, chyba że zaginęła od siedmiu lat. W tym momencie billman pisze, że uznano ich za zmarłych, chyba że istnieją dowody na to inaczej. Nie żyją zaocznie, co dla wielu ocalałych jest nawet gorsze niż znalezienie ciała.
Marcel Leget, brat rowerzysty, który zaginął w Nowej Szkocji w 2014 roku, mówi, że nadal jest prześladowany, nie wiedząc, jak — lub czy — jego brat zmarł lub cierpiał.,
„ciągle sobie powtarzam, że byłoby łatwiej, gdyby to był zawał serca lub wypadek samochodowy — przynajmniej moglibyśmy być na coś źli” – mówi. „To mogło być szybkie zakończenie, ale myśl o tym, że jest naprawdę zraniony i krzyczy o pomoc, zostanie ze mną na jakiś czas.”
on i jego rodzina prawdopodobnie nigdy nie dowiedzą się, co się stało, więc nie ma sposobu, aby pogodzić się ze stratą.,
„Zamknięcie nie wchodzi w grę” – mówi Leget.
zajęło to 18 miesięcy, ale Randy w końcu miał to zamknięcie. W sierpniu. 10, 2018, zespół biologów, którzy wyruszyli w góry, aby zbadać świstaki, natknął się na ubranie Jacoba w odległym obszarze Parku Narodowego Olympic. Strażnicy przeszukali teren i znaleźli jego szczątki szkieletowe, 5300 stóp nad poziomem morza i 15 mil od miejsca, w którym Jacob zostawił rower.
podczas gdy ciało zostało wkrótce zidentyfikowane, pozostaje tajemnicą, co stało się Jacobowi. Koroner nazwał oficjalną przyczynę śmierci ” niejednoznaczną.,”Jego buty zostały znalezione owinięte w worki na śmieci, co brat Jacoba, Micah, zastanawiał się, może być oznaką samobójstwa. „Ludzie robią szalone rzeczy, zanim popełnią samobójstwo” – powiedział.
kilka dni po znalezieniu szczątków Randy, Micah i Billman udali się na miejsce, gdzie zginął Jacob, aby zobaczyć, gdzie to się stało. Natknęli się na dwie ludzkie kości, jedną z nich kość palca, która według nich należała do Jakuba. Zamiast zanieść go władzom, mieli pochówek na górze, wymodelowując krzyż z drzewnych kończyn połączonych sznurem spadochronowym.,
Randy może nie był odpowiedzialny za odnalezienie syna, ale był na dobrej drodze z jednym szczegółem. Większość ludzi zagubionych w górach ma tendencję do schodzenia w dół-pisze Billman. Ale Randy nalegał: „Jacob poszedłby na górę.”Nie potrafił wyjaśnić dlaczego, to było tylko przeczucie. I w końcu miał rację. Czasami nawet najlepsze statystyki i dane poszukiwawczo-ratownicze nie mogą konkurować z instynktem rodzica.