uczestniczyły 20 kobiet w średnim wieku 6,50 ± 29,85, które obejmowały 95% gospodyń domowych, 5% zatrudnionych, 75% mężatek, 20% rozwiedzionych i 5% samotnych. Spośród wszystkich uczestników 5% było analfabetami, 10% miało wykształcenie podstawowe, 45% miało wykształcenie kierunkowe, 10% niepełne liceum, a 30% ukończyło liceum. Niektóre z nich nadużywały jednego rodzaju narkotyków, a inne nadużywały wielu narkotyków(Tabela 1).,
Tabela 1.,35107″>35
The participants in the present study mentioned six factors as barriers to quitting addiction., Te sześć czynników i ich podczynniki przedstawiono w tabeli 2, Jak wyjaśniono poniżej.
Tabela 2.,/div>Forced to quit by family
Abbreviation: NA, narcotic anonymous.,
4.1. Dostęp do narkotyków
jedną z głównych barier, o których wspominała większość uczestników, był dostęp do narkotyków. Niektórzy uczestnicy stwierdzili, że kiedy zrezygnowali z uzależnienia i wrócili do domu, zbyt trudno było trzymać się z dala od narkotyków, ponieważ niektórzy członkowie ich rodziny nadal brali narkotyki. Oto ujęcie uczestnika:
„moja mama była narkomanką i nigdy nie zabroniła mi brać narkotyków, ani nigdy nie powiedziała o niebezpieczeństwach związanych z narkotykami. Dlatego po rzuceniu nałogu zacząłbym ponownie zażywać narkotyki „(P 20).,
inna uczestniczka, która była po raz pierwszy w rekonwalescencji, wierzyła, że uzależnienie członków jej rodziny jest niezbędną barierą dla rzucenia nałogu na stałe, mówiąc:
„czterech członków mojej rodziny jest uzależnionych; tylko Bóg może pomóc mi od nawrotu do narkotyków, gdy wrócę do domu. To prawda, że to zależy również ode mnie, ale narkotyki są tak kuszące, że poczujesz potrzebę ich zażywania, gdy je zobaczysz ” (S. 10).,
inni uczestnicy na jakiś czas rzucili nałóg, ale podczas rekonwalescencji nadal sprzedawali narkotyki, a ponieważ dostęp był dla nich łatwy, ponownie popadli w nawrót choroby. Jeden z uczestników, który kilkukrotnie rzucał narkotyki, powiedział:
„nie miałem pieniędzy, więc musiałem znowu zacząć sprzedawać narkotyki, i z tego powodu Nawróciłem się i znowu brałem narkotyki” (s. 18).
w innych przypadkach uczestnik sam nie był dilerem narkotyków i zamiast tego jeden z członków jego rodziny sprzedawał narkotyki, co skusiło go do ponownego zażycia narkotyków.,
inna uczestniczka powiedziała, że przeszła nawrót choroby, ponieważ jej rodzina brała narkotyki, a także je sprzedawała:
„moja rodzina bierze narkotyki, a także je sprzedaje, i to jest jeden z powodów, dla których po rzuceniu nałogu znów miałbym nawrót choroby” (P 11).
życie w dzielnicach, w których znajdują się uzależnieni i narkotyki, odgrywa ważną rolę w łatwym dostępie do narkotyków i w konsekwencji prowadzi do nawrotu choroby. Oto jedna z wypowiedzi uczestników:
„tam, gdzie mieszkam, jest wielu uzależnionych., W domu obok mieszka para, która oboje są uzależnieni, a ich dom jest miejscem wytłaczania narkomanów. Płacą właścicielowi za korzystanie z tego miejsca. Chodziłem tam, żeby brać narkotyki. Kiedy rodzice zabierali mnie na odwyk, chodziłem tam potajemnie, by brać narkotyki. Oni (moi rodzice) myśleli, że nie będę już brać narkotyków, ponieważ biorę tabletki na utrzymanie narkotyków „(P 11).
również dla niektórych uczestników uzależnienie ich męża było kluczowym powodem łatwego dostępu do narkotyków i oczywiście nawrotu choroby., Według nich, pomimo rzucenia nałogu, gdy byli z powrotem w domu i zobaczyli męża zażywającego narkotyki, nie mogli oprzeć się pokusom brania narkotyków, stąd doszło do nawrotu choroby. Uczestnik powiedział:
„nie ma nikogo, kto mógłby wpłynąć na mnie tak mocno, jak mój mąż, wpływ jego uzależnienia na mnie jest zawsze” (s. 13).
inna uczestniczka uważała, że jej mąż powinien zrezygnować w pierwszej kolejności, aby mogła zrezygnować. Powiedziała:
, Kiedy nie ma narkotyków w domu, nie ma pokusy (dla mnie), aby je brać”(P 15).
4.2. Utrzymywanie kontaktu z osobami zażywającymi narkotyki
Po tym, jak osoba ta przestała kontaktować się z osobami zażywającymi narkotyki, nie była w stanie pozostać w stanie rekonwalescencji i utrzymać czystości; w związku z tym doszło do nawrotu choroby. Niektóre z tych osób, po tym jak zrezygnowały, utrzymywały kontakt ze swoimi uzależnionymi przyjaciółmi i dlatego nie udało im się pozostać w stanie rekonwalescencji. W swoich własnych komentarzach wyjaśnili:
„kręciłem się z przyjaciółmi i prosili mnie o ponowne branie narkotyków., Powiedzieliby, że jesteś czysty od miesiąca, ale ja wam mówię, że mając tylko cztery-pięć chrupek, cały Ten miesiąc pójdzie na marne „(S. 4).
inni zaprzyjaźnili się z uzależnionymi po rzuceniu nałogu i to było powodem ich nawrotu. Jeden z uczestników powiedział:
„odszedłem i byłem czysty przez kilka lat. Potem zaprzyjaźniłam się z facetem, który wprowadził mnie do cracku i uzależniłam się od niego. Powiedziała mi, że crack nie uzależnia i po raz pierwszy czułem się tak dobrze, że nie spałem całą noc. Ale potem się od tego uzależniłem ” (s. 7).,
według niektórych uczestników praca w środowiskach, w których byli w kontakcie z uzależnionymi, torowała im drogę do nawrotu choroby, po tym, jak odeszli. Na przykład jeden z uczestników skomentował:
„zacząłem pracować w pizzerii po rzuceniu pracy, kiedy zauważyłem, że jeden z moich współpracowników bierze narkotyki. Powiedziała mi, że zna miłego chłopca i bierze z nim narkotyki i chce, żebym do nich dołączył. Nie mogłem się oprzeć pokusom i przyłączyłem się do nich” (s. 13).,
w innych przypadkach, po rzuceniu nałogu, ci uczestnicy utrzymywali kontakt z przyjaciółmi, których odwiedzili na odwyku, a nawrót ich przyjaciół doprowadził również do ich własnego nawrotu. Jeden z nich powiedział:
„zaprzyjaźniłam się z tym gościem na odwyku, ale nie wiedziałam, że znowu ma nawrót choroby. Na początku, kiedy zaoferowała, że weźmie narkotyki, opierałem się. Ale powiedziała mi, że skoro crack nie uzależnia, spróbujmy. Ale ponieważ nie lubiłem cracku, dostała heroinę i nie mogłem powstrzymać się od jej zażywania, ponieważ byłem już uzależniony od heroiny „(P 11).,
jednak inni byli w kontakcie ze swoimi uzależnionymi przyjaciółmi, zarówno w trakcie, jak i po rekonwalescencji. Nie tylko utrudniało to ich proces powrotu do zdrowia, ale okazało się, że zażywają nowe leki. Jednym z przykładów był uczestnik, który powiedział:
„wracałem do zdrowia po uzależnieniu od heroiny, gdy mój przyjaciel zaproponował mi crack. Powiedziała mi, że to nie uzależnia i że to sprawia, że czuję się lepiej i wziąłem to” (s 16).
uczestnicy uważali również, że jednym z niezbędnych czynników skutecznego rzucenia nałogu jest unikanie osób zażywających narkotyki., W związku z tym uczestnik powiedział:
„aby mieć długoterminową rekonwalescencję, musimy mieć przyjaciół, którzy nie są narkomanami i wykonywać zdrowe czynności” (s. 8).
4.3. Stabilność postaw
duża liczba uczestników twierdziła, że rzucenie nałogu nie zmieniło stosunku innych do nich. Powiedzieli, że zmierzają do nawrotu choroby jako reakcja na stałą (i stronniczą) postawę innych wobec nich jako uzależnionych. Poniżej znajduje się zdanie uczestnika na ten temat:
„Kiedy byłem na rekonwalescencji, moja rodzina myślała i podejrzewała, że nadal biorę narkotyki., Ośmieliłem ich, żeby mnie zbadali, czy nadal mają swoje podejrzenia, ale się nie zgodzili. Powiedzieli, że kłamię. Powinni mnie przebadać, żeby udowodnić, że mam rację, ale nie zrobiliby tego, myśleli, że się z nich nabijam. To był powód, który doprowadził mnie do nawrotu. Nie brałam narkotyków i gdybym była badana, wiedziałyby, że jestem czysta” (s. 20).
niektórzy uczestnicy twierdzili, że nie mieli wsparcia swoich rodzin i społeczeństwa, czyli byli postrzegani jako uzależnieni, mimo że odeszli i byli w stanie rekonwalescencji., Jeden z nich powiedział:
„po rezygnacji nie jesteśmy akceptowani przez społeczeństwo, a uzależnienie jest zawsze z nami. Potrzebujemy czyjegoś wsparcia, aby trzymać nas za rękę (i pomóc nam), ale nie ma żadnego. Powinni uwierzyć, że zrezygnowaliśmy i jesteśmy teraz czyści, ale zamiast tego nas odrzucili. Kiedy jestem odrzucony przez społeczeństwo, mówię sobie, że to wszystko, wezmę ponownie narkotyki, ponieważ najwyraźniej nie ma dla nich żadnej różnicy, czy jestem czysty, czy nie” (P 9).
4.4., Brak lub niedostateczne wsparcie
niektórzy uczestnicy twierdzili, że nie byli odpowiednio wspierani przez ich rodziny po tym, jak odeszli i dlatego wrócili do nawrotu choroby. Jedna z tych uczestniczek, której rodzina kilkukrotnie zmuszała ją do rezygnacji, ale nie wspierała jej podczas rekonwalescencji, wyjaśniła:
„nie byłam wspierana przez moją rodzinę podczas rekonwalescencji, więc powiedziałam sobie, że to nie jest dla nich ważne, wezmę leki ponownie. Mama kilkukrotnie zmuszała mnie do odejścia, ale potem nie było żadnego wsparcia., Moja matka wyszła ponownie za mąż, a jej mąż nie był zbyt lubi nas (Dzieci mojej mamy), dlatego nie pozwolił nam zostać w swoim domu. Oczywiście poszedłbym do domów moich przyjaciół i znowu brał narkotyki „(s. 7).
z drugiej strony niektórzy twierdzili, że nie potrzebują wsparcia finansowego, ale raczej wsparcia emocjonalnego i psychicznego. Jeden z uczestników skomentował:
„potrzebujemy jedynie wsparcia emocjonalnego. Nie potrzebujemy wsparcia finansowego. Nie mamy kłopotów finansowych. Musimy czuć wsparcie, zwłaszcza od rodziny., Jedną ważną rzeczą dla utrzymania czystości jest wsparcie rodziny. To wszystko, czego oczekuję podczas rekonwalescencji ” (s. 8).
będąc zbyt pomocnym, rodziny przyczyniają się do nawrotu choroby w jeszcze innej formie. Oto podejście uczestnika:
„moja rodzina wspiera mnie, gdy jestem na leczeniu, ale to nie pomaga. Kiedy widzę ich poparcie, mówię sobie, że następnym razem oni również będą wspierać (dlatego znowu zaczynam brać narkotyki) ” (P 11).,
wyżej wymieniony uczestnik powiedział, co następuje na temat stabilnego powrotu do zdrowia:
„aby zakończyć pomyślnie, moja rodzina nie powinna mnie wspierać, ponieważ (jeśli tak się stanie) wtedy będę brać leki ponownie.”
Ten komentarz pokazuje, że utrzymanie równowagi w byciu wspierającym jest bardzo ważne, ponieważ zbyt duże wsparcie może zaszkodzić procesowi odzyskiwania.
4.5. Przymusowe leczenie uzależnień
kilku uczestników wspomniało, że przymusowe leczenie uzależnień doprowadziło do ich nawrotu., Innymi słowy, ponieważ nie zapisali się na leczenie w poprzednich przypadkach z własnej woli, zostali natychmiast skierowani z powrotem do narkotyków po zwolnieniu z obozów odwykowych. Ponadto niektórzy uczestnicy zaczęli stosować nowe leki jako reakcję na leczenie przymusu, które otrzymali. Jedna z uczestniczek stwierdziła własnymi słowami:
„brałam opium, kiedy rodzina zabrała mnie do obozu siłą. Byłam uzależniona od opium, ale zaczęłam brać heroinę, kiedy zostałam zwolniona z odwyku, ponieważ zmuszono mnie do wyjazdu na obóz., Moje informacje o heroinie wzrosły w czasie obozu i nigdy o tym nie słyszałem. Zaledwie pół godziny po zwolnieniu z obozu wziąłem heroinę, ale teraz zgłosiłem się na ochotnika do rzucenia pracy” (P 6).
te linie pokazują nieskuteczność zabiegów przymusu. Jedna z uczestniczek, która została zmuszona przez rodziców do pójścia na odwyk, stwierdziła:
„chcę odejść, ale ponieważ zostałam zmuszona do pójścia na odwyk, będę miała powód, by wrócić do narkotyków, chociaż wiem, że to mnie zniszczy” (S 14).,
dlatego przy rzuceniu uzależnienia i zapisaniu się na stabilne leczenie niezbędna jest siła woli jednostki, jak stwierdzili uczestnicy. Podejście uczestnika było następujące:
„Jeśli uzależniony nie jest zmęczony swoim uzależnieniem i niezależnie od tego, ile razy pojawiał się na odwyku, nie zrezygnuje” (s. 9).
4.6. Zaniedbanie Narcotic Anonymous (na) spotkania
niektórzy z uczestników stwierdzili, że nawrót nastąpił, gdy zaniedbali i opuścili narcotic anonymous (na) spotkania., Jeden z uczestników powiedział:
„kiedyś uczestniczyłem w spotkaniach NA, ale po chwili przestałem to robić. W ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy byłem czysty, chodziłem na wszystkie spotkania NA, ale przestałem uczestniczyć w spotkaniach, co doprowadziło do nawrotu choroby ” (P 18).
niektórzy z uczestników twierdzili, że niezgodność ze spotkaniami NA była powodem ich nawrotu. Pomimo brania udziału w spotkaniach, nie mogli powstrzymać się od brania narkotyków, ponieważ nie byli zgodni ze spotkaniami NA i nie mogli działać tak, jak im kazano., Przykładem jest uczestnik, który powiedział:
” ponieważ mój brat i siostra zostali skarceni z powodu mojego uzależnienia, chciałem im to wynagrodzić i zamiast zrobić pierwszy krok (programu), skoczyłem do trzeciego i czwartego kroku, a zatem byłem pod presją. Kroki te muszą być podejmowane jeden po drugim, a ponieważ było zbyt wiele presji, aby je tolerować, powiedziałem sobie, że nie mogę tego zrobić i dlatego znowu zacząłem brać narkotyki” (s. 13).
część uczestników obwiniała jednak swoje rodziny za zaniedbanie spotkań NA, stąd ich nawrót., Jeden z rozmówców powiedział:
” Po tym, jak odeszłam, moja rodzina nie wiedziała, jak się zachowywać wobec mnie i działała mi na nerwy. To byłby mój powód, by znowu brać narkotyki. Moja rodzina nie brała udziału w spotkaniach NA przeznaczonych dla rodzin, chociaż te spotkania są naprawdę pomocne. Inni nie mogą w pełni zrozumieć uzależnionych ” (s. 17).
wielu uczestników wspomniało o ważnej roli spotkań NA w celu osiągnięcia stabilnej regeneracji., Jeden z rozmówców, który nigdy nie brał udziału w spotkaniu NA, wierzył, że pomoże to osiągnąć stabilny powrót do zdrowia i powiedział:
„mogę przestać brać narkotyki, jeśli pójdę na spotkania NA. Jedyną rzeczą, która może cię powstrzymać od narkotyków, są spotkania NA. Jeśli uda Ci się pójść na 90-dniowe spotkanie i zachować czystość w tym okresie, będzie dobrze” (P 15).